Dziadostwo Jeżozwierz
Tekst piosenki
Ostatnie dwudzieste urodziny potem leci trzeci krzyżyk
Pozytyw wyciszony jak bit na końcu płyty, milczy gówniarz
Kiedyś myślałem że trzy dychy to trumna, myślówka czy się uda
Sensownie ugrać plusu losu, niepewność jak powód
Blokuje dostęp do widoku, na drogowskaz, jak się odnajdę w nowych wartościach
Jedna noga chce zostać tu gdzie bite do kwitu końca
Druga na kolanie chce bujać bąbla, kontrast i kontra na kindział
Kto widział aktywa dla takiego życia
Bo mój wykaz to popelina jak w radiu muzyka
Chce trzymać w łapie papier , nie na kurwy kokaine
Chce hajs na rodzinę, nie czekać aż kredyt ściśnie
To oczywiste chce istnieć, choć tyle spierdoliłem
Wciąż kocham Cię zycie...
(Na razie przestań to palić pić, wykorzystaj swoją mądrość dobrze)
Ref.
Dziadku dziadku ! Gdzie jest kurwa Dziadek ?
Niestety nie dożył Twoich urodzin kochanie
Czy to właśnie czeka na dzieci naszych dzieci ?
No cóż najwyżej ZUS się będzie cieszył
Do wynurzenia zgreda z podziemia dzieciak
Moje mordy dorobiły się chorób wątroby, serca
Za chemii desant i procentów szturm kiedyś
Organizm robi bunt za nasz bunt młodzieńczy
Niestety nie zrobili nam wymiennych części
Organ masz trefny, to napierdalasz leki
Bez dechy ciężkie powieki, kurwa stacja trumna
Zbieramy na przeszczepy to z podziemia wyjść się uda
Uważaj gówniarz na cug i trypy balet
Bo jest niby fajnie a z ciała robisz szalet
To zabawne, moralizuje jak kurwa dziadu
Ale mam tu atut asów, turnusy w szpitalu
Dla was salut ! i na koniec jedno powiem
Chce żyć pod niebem a nie respiratorem
Haha hahaha ha ha
(Pozytywość, brak hery i komplikacje, niszczy w nosie śluzówkę ja nie rozumiem)
Ref.
Dziadku dziadku ! Gdzie jest kurwa Dziadek ?
Niestety nie dożył Twoich urodzin kochanie
Czy to właśnie czeka na dzieci naszych dzieci ?
No cóż najwyżej ZUS się będzie cieszył
Pozytyw wyciszony jak bit na końcu płyty, milczy gówniarz
Kiedyś myślałem że trzy dychy to trumna, myślówka czy się uda
Sensownie ugrać plusu losu, niepewność jak powód
Blokuje dostęp do widoku, na drogowskaz, jak się odnajdę w nowych wartościach
Jedna noga chce zostać tu gdzie bite do kwitu końca
Druga na kolanie chce bujać bąbla, kontrast i kontra na kindział
Kto widział aktywa dla takiego życia
Bo mój wykaz to popelina jak w radiu muzyka
Chce trzymać w łapie papier , nie na kurwy kokaine
Chce hajs na rodzinę, nie czekać aż kredyt ściśnie
To oczywiste chce istnieć, choć tyle spierdoliłem
Wciąż kocham Cię zycie...
(Na razie przestań to palić pić, wykorzystaj swoją mądrość dobrze)
Ref.
Dziadku dziadku ! Gdzie jest kurwa Dziadek ?
Niestety nie dożył Twoich urodzin kochanie
Czy to właśnie czeka na dzieci naszych dzieci ?
No cóż najwyżej ZUS się będzie cieszył
Do wynurzenia zgreda z podziemia dzieciak
Moje mordy dorobiły się chorób wątroby, serca
Za chemii desant i procentów szturm kiedyś
Organizm robi bunt za nasz bunt młodzieńczy
Niestety nie zrobili nam wymiennych części
Organ masz trefny, to napierdalasz leki
Bez dechy ciężkie powieki, kurwa stacja trumna
Zbieramy na przeszczepy to z podziemia wyjść się uda
Uważaj gówniarz na cug i trypy balet
Bo jest niby fajnie a z ciała robisz szalet
To zabawne, moralizuje jak kurwa dziadu
Ale mam tu atut asów, turnusy w szpitalu
Dla was salut ! i na koniec jedno powiem
Chce żyć pod niebem a nie respiratorem
Haha hahaha ha ha
(Pozytywość, brak hery i komplikacje, niszczy w nosie śluzówkę ja nie rozumiem)
Ref.
Dziadku dziadku ! Gdzie jest kurwa Dziadek ?
Niestety nie dożył Twoich urodzin kochanie
Czy to właśnie czeka na dzieci naszych dzieci ?
No cóż najwyżej ZUS się będzie cieszył