Tak mało czasu KtośZwanyMną
Tekst piosenki
Tak mało czasu na nienawiść, tak mało by ból zabić,
za mało, żeby ranić, sekunda po sekundzie uczę się jak żyć,
chce po prostu być, tu grać, tu szczęście mieć, za mało czasu na pech,
tak mało czasu na wylanie łez, wystarczy czasu by być tym kim chcesz,
wystarczy czasu, by złu powiedzieć "nie", czasem za mało go jest,
by móc cieszyć się dniem, by móc powiedzieć "kocham Cie",
za długie noce, krótkie dnie, często film się tnie,
za mało czasu, by zatracać się, za mało czasu, żeby kłócić się,
zbyt krótkie życie jest, żeby odbierać je sobie, ktoś z góry wyznaczył je Tobie,
więc nie załamuj się, gdy jest źle, też znam te chwile, gdy cały drże,
często boje się, muzyko nie chce stracić Cię, tak mało czasu na sen,
gdy jestem z Tobą, wiesz tak krótką chwilą jest przekazać to co chce.
Tak mało czasu na nienawiść (tak mało czasu na nienawiść),
tak mało, by ból zabić (tak mało, by ból zabić),
za mało czasu żeby ranić (za mało czasu żeby ranić),
często za późno, by coś naprawić
Tak mało czasu, żeby myśleć co przyniesie jutro,
gdy wstaje rano często nie chce patrzeć w lustro,
najchętniej z problemami znów bym usnął,
nie myślał, że tak mało czasu mam, by się ogarnąć,
to wszystko poukładać, za mało czasu, żeby o tym gadać
i co tu robić mam, siadam, pisze wersy i bardzo mnie to cieszy,
że mogę robić to co chcę, do tego jestem pierwszy,
lubię opisywać dnie, nie muszę być najlepszy,
za mało czasu, żeby zbędnie pieprzyć,
tu za mało słów, by opisać ile serca w tą muzykę wkładam,
dla Ciebie tylko gadam, mięsem rzucam, najwyższy czas się wsłuchać.
Nie musisz lubić, możesz hejtować,
za mało czasu mam, żeby się przejmować tym,
wole odpalić lont, wciągnąć dym,
masz trochę czasu przyjdź, wspólnie położymy coś na bit,
za mało czasu, żeby brać za to kwit.
Tak mało czasu na nienawiść (tak mało czasu na nienawiść),
tak mało, by ból zabić (tak mało, by ból zabić),
za mało czasu żeby ranić (za mało czasu żeby ranić),
często za późno, by coś naprawić
za mało, żeby ranić, sekunda po sekundzie uczę się jak żyć,
chce po prostu być, tu grać, tu szczęście mieć, za mało czasu na pech,
tak mało czasu na wylanie łez, wystarczy czasu by być tym kim chcesz,
wystarczy czasu, by złu powiedzieć "nie", czasem za mało go jest,
by móc cieszyć się dniem, by móc powiedzieć "kocham Cie",
za długie noce, krótkie dnie, często film się tnie,
za mało czasu, by zatracać się, za mało czasu, żeby kłócić się,
zbyt krótkie życie jest, żeby odbierać je sobie, ktoś z góry wyznaczył je Tobie,
więc nie załamuj się, gdy jest źle, też znam te chwile, gdy cały drże,
często boje się, muzyko nie chce stracić Cię, tak mało czasu na sen,
gdy jestem z Tobą, wiesz tak krótką chwilą jest przekazać to co chce.
Tak mało czasu na nienawiść (tak mało czasu na nienawiść),
tak mało, by ból zabić (tak mało, by ból zabić),
za mało czasu żeby ranić (za mało czasu żeby ranić),
często za późno, by coś naprawić
Tak mało czasu, żeby myśleć co przyniesie jutro,
gdy wstaje rano często nie chce patrzeć w lustro,
najchętniej z problemami znów bym usnął,
nie myślał, że tak mało czasu mam, by się ogarnąć,
to wszystko poukładać, za mało czasu, żeby o tym gadać
i co tu robić mam, siadam, pisze wersy i bardzo mnie to cieszy,
że mogę robić to co chcę, do tego jestem pierwszy,
lubię opisywać dnie, nie muszę być najlepszy,
za mało czasu, żeby zbędnie pieprzyć,
tu za mało słów, by opisać ile serca w tą muzykę wkładam,
dla Ciebie tylko gadam, mięsem rzucam, najwyższy czas się wsłuchać.
Nie musisz lubić, możesz hejtować,
za mało czasu mam, żeby się przejmować tym,
wole odpalić lont, wciągnąć dym,
masz trochę czasu przyjdź, wspólnie położymy coś na bit,
za mało czasu, żeby brać za to kwit.
Tak mało czasu na nienawiść (tak mało czasu na nienawiść),
tak mało, by ból zabić (tak mało, by ból zabić),
za mało czasu żeby ranić (za mało czasu żeby ranić),
często za późno, by coś naprawić