d
Gdy się obudziłem, A
do sklepu był czas
A
Po mleko i bułki, d
jak zwykle co dnia
g
Więc zęby umyłem d
i ręce, i twarz
A
Ubrałem sandały d
i kurtkę raz - dwa
g
Już chciałem wychodzić, d
a tu nagle - stop!
A
Zapomniałbym czegoś, d
co wszak muszę wziąć
F
Maseczki w kropeczki C
o ho ho ho
C
Wilgotne chusteczki F
o ho ho ho
B
Z plastiku przyłbice F
o ho ho ho
C
I dwie rękawice F
o ho ho ho
B
To dzisiaj jest w modzie F
dla panów i pań
C
Bawełna i lateks F
to ja mówię wam
d
Wychodzę czym prędzej, A
po schodach w dół mknę
A
Przed sklepem w kolejce d
ustawiam już się
g
Czterdzieści pięć minut d
mi mija jak strzał
A
I już moja kolej, d
i wpuszcza mnie pan
g
Żel przeciw wirusom d
nakładam na dłoń
A
I cieszy mnie widok d
twarzy ludzi wkrąg
F
Maseczki w kropeczki C
o ho ho ho
C
Wilgotne chusteczki F
o ho ho ho
B
Z plastiku przyłbice F
o ho ho ho
C
I dwie rękawice F
o ho ho ho
B
To dzisiaj jest w modzie F
dla panów i pań
C
Bawełna i lateks F
to ja mówię wam