Żeglarze z Portu Praskiego Lesław

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Usiądź spokojnie zanucę Ci szantę
O zardzewiałych dokach stolicy
Gdzie śpiew syren tylko strażackich
A keja w spalonej kamienicy

Tam wciąż na przypływ czekają młodzieńcy
Czas umilają sobie tanim rumem
Siedząc na brzegu ćwiczą wciąż węzły
Sznurują nimi swą dumę

Nie dla nich żaden rejs, przed nimi nic dobrego
Dlatego smutną twarz, mają żeglarze z Portu Praskiego

A słona woda płynie tylko z ich oczu
Kobiety w każdym lecz nie w tym porcie
Krzyczą nocami może ktoś ich usłyszy
Gdy płyną po Targowej ulicy

Miejski ocean nie zawsze spokojny
Więc uważaj gdy wpłyniesz na te wody
Choć czas maluje i ociepla bloki
To pewnych mielizn nie zatopi

Nie dla nich żaden rejs, przed nimi nic dobrego
Dlatego smutną twarz, mają żeglarze z Portu Praskiego




Oceń to opracowanie
anonim