Nathalie Marcin Przybylski

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    1 ulubiony
Plac Czerwony spał już troszkę
Kiedy o nim mówiła mi
Przewodniczka śliczna ma po Moskwie
Nathalie
Plac Czerwony stał się biały
Gdy śnieg dywanem legł i
Obok mego ślad znaczyła mały
Nathalie

Grób Lenina, Kremla masyw
Wielkiej Rewolucji czasy- zaliczyłem w mig
Po czym śnieżycy żeśmy uszli
Aby wypić w Cafe "Puszkin"
Czekolady łyk

A Plac Czerwony był biały
Mroźny wiatr latarnie brał za łby
Płatki śniegu w warkocz się wplatały
Nathalie (Nathalie)
Pokój jej w akademiku gdzieś
Wypełniał kumpli tłum
Z papierosów szary dym
Biegły w noc rozmowy, śmiech i pieśń
A ona ślicznie tak mnie tłumaczyła i
Moskwa i Champs Élysées
W tę noc złączyły się i
Aż po świt o szyby dzwonił śpiew
Szampan, potem wódki łyk
Mieszanka taka w mig
Do tańca prosi zapala w żyłach krew (ha!)
nie, nie, nie,
hej(x9)

A gdy już rozeszli się goście
Wtedy ja zostałem z nią po świt
Z przewodniczką piękną mą po Moskwie
Nathalie
Wielkiej Rewolucji czasy
I grób Lenina
I Kremla masyw
I biały śniegu tren
I czekolada u Puszkina
Wielki Czerwony Plac
Odpłynął hen
Gdzieś daleko hen
Łażąc po paryskich mostach
Szukam twej postaci wśród mgły
Bym ja mógł przewodnikiem Twoim zostać
Nathalie(Nathalie)




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim