Nie pójdęD dziś na zakupy bo SmoleńAsk
Nie phójdę wyrzucić śmieci bo gGroby ofiar roAdzin
Nie sprzDątnę klatki chomika bo bAoleść
Nie sprhawdzę po ile cukier, bo cGh mnie to obchAodzi

    Gdy phamięć bolesna narodu
    Gdy pAowstań nie goją się blizny
    Gdy mGaki czerwAone wciąż pod Mhonte CasDino

    Jak śmihesz żądać ze mną rozwodu
    I kAalać tym imię ojczyzny
    I JGana PAawła WielkiDego

Nie będę gotować obiadu bo Katyń
Nie pójdę zapłacić za prąd, bo dzieci w powstaniu warszawskim
Lecz pójdę złożyć wieńce i kwiaty
I pójdę zapalić znicze w bitwy nad Bzurą rocznicę

    Bo phamięć bolesna narodu
    Bo pAowstań nie goją się blizny
    Bo mGaki czerwAone wciąż pod Mhonte CasDino

    Jak śmihesz żądać ze mną rozwodu
    I kAalać tym imię ojczyzny
    I LGecha KAaczyńskiDego


Nie będę pracować u Niemca, bo Grunwald
Nie będę smażyć frytków, bo duma narodowa
A ty nie szanujesz Polski, boś... biurwa
I nie chcesz mi dać na piwo, choć druga wojna światowa

    A phamięć bolesna narodu
    A pAowstań nie goją się blizny
    A mGaki czerwAone wciąż pod Mhonte CasDino

    Jak śmihesz żądać ze mną rozwodu
    I kAalać tym imię ojczyzny
    I MGarii CAurie-SkłDodowskiej