0
0

Życzenia na Walentynki Martin Lechowicz

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę magej
    8 ulubionych
Wstęp:
G C G D G

G C G D
Gdy byłem małym chłopcem, miałem tak plus minus 20 lat
G C G D G
Stwierdziłem, że bez dziewczyny życie ma wiele wad.
Boże, daj mi dziewczynę- mówię, a on mi: a jaką chcesz?
No, żeby miała biust i przy okazji też...

Żeby nie stała krzywo, nie używała brzydkich słów.
I żeby nie ziewała nie zasłaniając ust.
I żeby lubiła piwo, była dziewczyną z moich snów.
I żeby się uśmiechała i żeby miała biust.

Przyjaciel mi doradził, bym kawalerski szanował czas
Bo każdy mąż jak saper, myli się tylko raz.
Dzięki Bogu za wolność, lecz wciąż o dziewczynę proszę go.
A będzie coraz trudniej, bo doszło jeszcze to...

Żeby prawdę mówiła, żeby nie miała ZNP,
Nie była przemądrzała, ani głupia jak but.
Żeby ze mną tańczyła, żeby nie malowała się
I żeby się nie bała, gdy dotknie jej mój...

Wybór niby tak duży, ale w szczegółach diabeł tkwi
Więc wolę by o szczegóły, Bóg raczej zadbał mi.
Na takie zamówienie, wiem, czeka się ładnych parę lat
I mam tylko nadzieję, że dojdzie nim będę dziad

Więc dalej proszę...

Niech wskakuje w kałużę, niech rozpuszczone włosy ma
I żeby mi śpiewała, jak sopran a nie bas.
I żeby jak najdłużej mogła, to wszystko co mogę ja.
I żeby miała ciała, ilość dokładnie w sam raz.

I też przy okazji:

Żeby prawdę mówiła i żeby nie miała ZNP
Nie była przemądrzała, ani głupia jak but.
Żeby ze mną tańczyła, żeby nie malowała się
I żeby się nie bała, gdy dotknie jej mój...

Żeby nie stała krzywo, nie używała brzydkich słów.
I żeby nie ziewała nie zasłaniając ust.
I żeby lubiła piwo, była dziewczyną z moich snów.
Żeby się uśmiechała i żeby miała biust.

Więc życzę Ci na walentynki, choć bardziej by cieszył mnie ich brak
By z moją i twoją dziewczyną było mniej więcej tak:

Żeby wciąż miała wakację, by nigdy nie zszarzał jej życia cud.
I żeby się cieszyła, nie jedną wspólną grą.
I żeby grawitacja i czas jej nie wyrządziły szkód.
I żeby mnie lubiła, tak jak ja lubię ją.

I niech wskakuje w kałużę, niech rozpuszczone włosy ma
I żeby mi śpiewała, jak sopran a nie bas.
I żeby jak najdłużej mogła, to wszystko co mogę ja.
I żeby miała ciała, ilość dokładnie w sam raz.

I żeby prawdę mówiła, żeby nie miała ZNP
Nie była przemądrzała, ani głupia jak but.
Żeby ze mną tańczyła, żeby nie malowała się
I żeby się nie bała, gdy dotknie jej mój...

I żeby nie stała krzywo, nie używała brzydkich słów.
I żeby nie ziewała nie zasłaniając ust.
I żeby lubiła piwo, była dziewczyną z moich snów.
I żeby się uśmiechała i żeby miała biust.


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 10 głosów
Historia
Kontrybucje:
magej
magej
anonim