Zamknij kurwo wreszcie japę, nie okłamuj mych rodaków
Przestań kraść i wypierdalaj, z mej słowiańskiej, polskiej ziemi!
Oddaj dziedzictwo słowiańskie które w Watykanie leży
Potem klęknij, zmów paciorek, dzisiaj zginiesz podczłowieku!

Zamknij kurwo wreszcie japę, nie okłamuj mych rodaków
Przestań kraść i wypierdalaj, z mej słowiańskiej, polskiej ziemi!
Oddaj dziedzictwo słowiańskie które w Watykanie leży
Potem klęknij, zmów paciorek, dzisiaj zginiesz podczłowieku!

Czy widział ktoś bardziej zjebaną religię
Bardziej kłamliwą dwulicową i fałszywą
Czy szłyszał ktoś kiedyś słowo prawdy z ich ust
Czy znalazł ktoś kiedyś porządnego wśród nich?

Tyle ludzi wciąż im wierzy, kilka miliardów się znajdzie
Choć są tylko złodziejami, kłamcami, pedofilami
Na palcach jednej ręki dobrych księży bym policzył
Cała reszta - tak jak wyżej! I nic dodać, nic ująć!

Zamknij kurwo wreszcie japę, nie okłamuj mych rodaków
Przestań kraść i wypierdalaj, z mej słowiańskiej, polskiej ziemi!
Oddaj dziedzictwo słowiańskie które w Watykanie leży
Potem klęknij, zmów paciorek, dzisiaj zginiesz podczłowieku!

Zamknij kurwo wreszcie japę, nie okłamuj mych rodaków
Przestań kraść i wypierdalaj, z mej słowiańskiej, polskiej ziemi!
Oddaj dziedzictwo słowiańskie które w Watykanie leży
Potem klęknij, zmów paciorek, dzisiaj zginiesz podczłowieku!

Macie skarbiec, lecz zapchany ukradzionymi skarbami
Posągami przodków, ich łupami i darami
Nasza ziemia jest wciąż mokra od krwi obrońców Arkony
A podłoga na zakrystii błyszczy ukradzionym złotem!

Ile łez i ile krzywdy, naszych przodków i ich świątyń
Cała aryjska kultura, i nie tylko, lecz ja o tym
Przez nich została zniszczona, albo jawnie ukradziona
Ogień zemsty mamy w sercach, niech Watykan dzisiaj spłonie!

Zamknij kurwo wreszcie japę, nie okłamuj mych rodaków
Przestań kraść i wypierdalaj, z mej słowiańskiej, polskiej ziemi!
Oddaj dziedzictwo słowiańskie które w Watykanie leży
Potem klęknij, zmów paciorek, dzisiaj zginiesz podczłowieku!

Zamknij kurwo wreszcie japę, nie okłamuj mych rodaków
Przestań kraść i wypierdalaj, z mej słowiańskiej, polskiej ziemi!
Oddaj dziedzictwo słowiańskie które w Watykanie leży
Potem klęknij, zmów paciorek, dzisiaj zginiesz podczłowieku!

Zamknij kurwo wreszcie japę, nie okłamuj mych rodaków
Przestań kraść i wypierdalaj, z mej słowiańskiej, polskiej ziemi!
Oddaj dziedzictwo słowiańskie które w Watykanie leży
Potem klęknij, zmów paciorek, dzisiaj zginiesz podczłowieku!

Zamknij kurwo wreszcie japę, nie okłamuj mych rodaków
Przestań kraść i wypierdalaj, z mej słowiańskiej, polskiej ziemi!
Oddaj dziedzictwo słowiańskie które w Watykanie leży
Potem klęknij, zmów paciorek, dzisiaj zginiesz podczłowieku!

Nasz front ciągle rośnie w siłę, ludzie otwierają oczy
No bo trzeba tu być ślepym żeby nic nie zauważyć
Macie swoich fanatyków, pojebańców, psychiatryków
Dorastacie do Islamu, wręcz go nawet przewyższacie

Lecz nie bójcie się, bo wkrótce ludzie ruszą na kościoły
Lew Syjonu spłonie z krzyżem, niebo szczernieje od dymu
Rzeki krwi zaświecą wszędzie, na drzewach zadynda kler,
Oczyścimy ziemię z fałszu, oto nasz główny cel!

Zamknij kurwo wreszcie japę, nie okłamuj mych rodaków
Przestań kraść i wypierdalaj, z mej słowiańskiej, polskiej ziemi!
Oddaj dziedzictwo słowiańskie które w Watykanie leży
Potem klęknij, zmów paciorek, dzisiaj zginiesz podczłowieku!

Zamknij kurwo wreszcie japę, nie okłamuj mych rodaków
Przestań kraść i wypierdalaj, z mej słowiańskiej, polskiej ziemi!
Oddaj dziedzictwo słowiańskie które w Watykanie leży
Potem klęknij, zmów paciorek, dzisiaj zginiesz podczłowieku!