Katolicka Propaganda Młody NS
Tekst piosenki
-
1 ocena
Minęły już dawno czasy wolności
W tej chorej rzeczywistości, szesnaście lat życia
Ziomek, to daje do myślenia
Wystarczy użyć rozumu, w końcu po coś go masz.
W tym chorym kraju, wciąż jeszcze pod zaborami
Najgorszymi z najgorszych, bo nieoficjalnymi.
Wszystko co robimy jest pod dyktando unii
I gówno do gadania mamy w tej demokracji!
Ze wszystkich stron, katolicka propaganda
Nawet skinhedzi dają jej się omamić
A gdzie jest nasz honor? Nasza Słowiańska Duma
Od ponad tysiąca lat lizanie dupy kościoła.
Gdy oni w mercach przez miasto jadą
Mam szaloną ochotę by rozjebać ich
Pedały w czarnych sukniach, jebane pedofile
A ich główne cele, to napchać kiesy swe.
Wypierdalać mi stąd! To jest moja Ojczyzna
Sam najlepiej wiem, co dla niej najlepsze
Mamy swoją kulturę, na chuj nam chrześcijańska
Zjebany dziad komuny, zniszczyć trzeba go.
Skończyły się żarty i chore zajawki
Na pozerskie pogaństwo, czas na działania.
Wisła błyśnie czerwienią kleryków krwi
Nasze piękne niebo przesłoni świątyń dym.
Zbyt mało jest nas tu, aby wznieść krwawy bunt
Dlatego chwytam za mica i nagrywam słowa
Które dziś mają tu rozbudzić Słowian duch
Byśmy się zjednoczyli pod flagą ze swarzycą.
Czy ty nie rozumiesz, że to co nas niszczy
To właśnie jest kościół, pozory mylą.
Konkordat z Trzecią Rzeszą, dzwony gdy Warszawa
Od germańskich ciosów, wolno upadała.
Czy ci tego mało? Pod ruskim zaborem
Kościoła poparcie dla rusyfikacji
Przykłady się skończyły, bo za mało wiem
Ale mi to wystarczy, nie mów że tobie nie.
Czy to takie trudne, że nie ogarniasz to?
W takim razie ziomeczku, z głową chyba coś masz
Więc nie pierdol mi tutaj o dobroci KK,
Wkrótce ona się skończy, przekonasz się sam.
A my pamiętamy, o tych co zginęli
Dla naszej wolności, której wciąż nie mamy
Watykański okupant, tysiąc lat już triumfuje
A ty go popierasz, kula w łeb ci za to.
A nasz kraj przez wieki rosnął i upadał
W zależności od tego, jak kościół blisko był
Co powodem rozbiorów? Szlachta, a skąd ona?
Stworzył ją też kościół, kolejny to przykład.
Nie mam siły już, by tłumaczyć ci to
Musisz sam to zrozumieć, po to jest ten tekst.
Wsłuchaj się w niego, on ci pomoże
Starałem się bardzo, by właśnie tak było.
Jeszcze przyjdą czasy, triumfu naszej idei
Prawdziwej Wolnej Polski, którą sami stworzymy.
Jak dotąd pomoc obcych życie nam polepszyła
Lecz do naszej wolności wcale nas nie zbliżyła.
W tej chorej rzeczywistości, szesnaście lat życia
Ziomek, to daje do myślenia
Wystarczy użyć rozumu, w końcu po coś go masz.
W tym chorym kraju, wciąż jeszcze pod zaborami
Najgorszymi z najgorszych, bo nieoficjalnymi.
Wszystko co robimy jest pod dyktando unii
I gówno do gadania mamy w tej demokracji!
Ze wszystkich stron, katolicka propaganda
Nawet skinhedzi dają jej się omamić
A gdzie jest nasz honor? Nasza Słowiańska Duma
Od ponad tysiąca lat lizanie dupy kościoła.
Gdy oni w mercach przez miasto jadą
Mam szaloną ochotę by rozjebać ich
Pedały w czarnych sukniach, jebane pedofile
A ich główne cele, to napchać kiesy swe.
Wypierdalać mi stąd! To jest moja Ojczyzna
Sam najlepiej wiem, co dla niej najlepsze
Mamy swoją kulturę, na chuj nam chrześcijańska
Zjebany dziad komuny, zniszczyć trzeba go.
Skończyły się żarty i chore zajawki
Na pozerskie pogaństwo, czas na działania.
Wisła błyśnie czerwienią kleryków krwi
Nasze piękne niebo przesłoni świątyń dym.
Zbyt mało jest nas tu, aby wznieść krwawy bunt
Dlatego chwytam za mica i nagrywam słowa
Które dziś mają tu rozbudzić Słowian duch
Byśmy się zjednoczyli pod flagą ze swarzycą.
Czy ty nie rozumiesz, że to co nas niszczy
To właśnie jest kościół, pozory mylą.
Konkordat z Trzecią Rzeszą, dzwony gdy Warszawa
Od germańskich ciosów, wolno upadała.
Czy ci tego mało? Pod ruskim zaborem
Kościoła poparcie dla rusyfikacji
Przykłady się skończyły, bo za mało wiem
Ale mi to wystarczy, nie mów że tobie nie.
Czy to takie trudne, że nie ogarniasz to?
W takim razie ziomeczku, z głową chyba coś masz
Więc nie pierdol mi tutaj o dobroci KK,
Wkrótce ona się skończy, przekonasz się sam.
A my pamiętamy, o tych co zginęli
Dla naszej wolności, której wciąż nie mamy
Watykański okupant, tysiąc lat już triumfuje
A ty go popierasz, kula w łeb ci za to.
A nasz kraj przez wieki rosnął i upadał
W zależności od tego, jak kościół blisko był
Co powodem rozbiorów? Szlachta, a skąd ona?
Stworzył ją też kościół, kolejny to przykład.
Nie mam siły już, by tłumaczyć ci to
Musisz sam to zrozumieć, po to jest ten tekst.
Wsłuchaj się w niego, on ci pomoże
Starałem się bardzo, by właśnie tak było.
Jeszcze przyjdą czasy, triumfu naszej idei
Prawdziwej Wolnej Polski, którą sami stworzymy.
Jak dotąd pomoc obcych życie nam polepszyła
Lecz do naszej wolności wcale nas nie zbliżyła.