Watykańska Sekta Młody NS
Tekst piosenki
-
1 ulubiony
Jebać, jebać, watykańską sektę
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Jebać, jebać, żyda na patyku
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Jestem w Polsce, kraju
Mych słowiańskich przodków
Wierzę w boga ich,
Peruna, władcy gromów
Nie chcę nic wspólnego mieć
Z tym co obce
Wię dlaczego ochrzczony zostałem
Wbrew mej woli!
Ten pies, pies, pies
Mieszko Pierwszy,
Ze strachu przed wrogami
Sprzedał im naszą ojczyznę!
Gdzie honor jest i duma?
Ze swych przodków! Lecz,
On wolał ocalić siebie
Przodków swych zbeszcześcić cześć!
Jebać, jebać, watykańską sektę
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Jebać, jebać, żyda na patyku
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Nie mam żadnego szacunku
Dla Jezusa Chrystusa
Uważam że zasłużył
Na śmierć swą, tyle w zwrotce!
Lecz apostołowie jego
Dwunastu głupich baranów
Rozszerzało kłamstwa jego
Aż dotarły na mój ląd!
Gdybym tylko mógł to zrobić
Rozjebałbym ich w drobny mak
Nie tyś wrogiem, katoliku
Ale źródło tego kłamstwa!
O swych bogach zapomniałeś
Nic dla ciebie już nie znaczą
Kłaniasz w pas się Jezusowi
Bronisz tego żyda kłamstw!
Jebać, jebać, watykańską sektę
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Jebać, jebać, żyda na patyku
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Tylu ludzi dobrych wierzy
W te żydowskie kurwa kłamstwa
Tylu ludzi cześć oddaje
Tym żydowskim wymysłom!
Słyszę ciągle ten argument
'Kościół bronił Polskich praw'?
Pamiętaj, pod zaborami,
Trzymał on z okupantami!
Gdy widzę skinheadów którzy
Bronią tej zjebanej sekty,
Rzygać kurwa mi się chce
Wielka Polska lecz Pogańska!
Bo pogańska to słowiańska,
Chłopie zrozum wreszcie to,
Nigdy Polska nie jest Polską
Gdy pod krzyżem stoi. Heil!
Jebać, jebać, watykańską sektę
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Jebać, jebać, żyda na patyku
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Jebać, jebać, żyda na patyku
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Jestem w Polsce, kraju
Mych słowiańskich przodków
Wierzę w boga ich,
Peruna, władcy gromów
Nie chcę nic wspólnego mieć
Z tym co obce
Wię dlaczego ochrzczony zostałem
Wbrew mej woli!
Ten pies, pies, pies
Mieszko Pierwszy,
Ze strachu przed wrogami
Sprzedał im naszą ojczyznę!
Gdzie honor jest i duma?
Ze swych przodków! Lecz,
On wolał ocalić siebie
Przodków swych zbeszcześcić cześć!
Jebać, jebać, watykańską sektę
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Jebać, jebać, żyda na patyku
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Nie mam żadnego szacunku
Dla Jezusa Chrystusa
Uważam że zasłużył
Na śmierć swą, tyle w zwrotce!
Lecz apostołowie jego
Dwunastu głupich baranów
Rozszerzało kłamstwa jego
Aż dotarły na mój ląd!
Gdybym tylko mógł to zrobić
Rozjebałbym ich w drobny mak
Nie tyś wrogiem, katoliku
Ale źródło tego kłamstwa!
O swych bogach zapomniałeś
Nic dla ciebie już nie znaczą
Kłaniasz w pas się Jezusowi
Bronisz tego żyda kłamstw!
Jebać, jebać, watykańską sektę
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Jebać, jebać, żyda na patyku
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Tylu ludzi dobrych wierzy
W te żydowskie kurwa kłamstwa
Tylu ludzi cześć oddaje
Tym żydowskim wymysłom!
Słyszę ciągle ten argument
'Kościół bronił Polskich praw'?
Pamiętaj, pod zaborami,
Trzymał on z okupantami!
Gdy widzę skinheadów którzy
Bronią tej zjebanej sekty,
Rzygać kurwa mi się chce
Wielka Polska lecz Pogańska!
Bo pogańska to słowiańska,
Chłopie zrozum wreszcie to,
Nigdy Polska nie jest Polską
Gdy pod krzyżem stoi. Heil!
Jebać, jebać, watykańską sektę
Jebać, jebać, narzuconą wiarę
Jebać, jebać, żyda na patyku
Jebać, jebać, narzuconą wiarę