Powrót do szkoły Do końca września konto premium 30% taniej! *
0
0

Wóz z widokiem na Bieszczady Na bani

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę erudieth
    2 oceny
EGdy serce pęknie na mróz, jakA w zimie buki pękają
EPołóżcie mnie na wóz, niech Ajedzie furka pejzażu
EZa wozem nikt nie pójdzie, deszczyk wszystko pokropi
I Akonie same ruszą, bo znają moje drogi
Połóżcie Emnie na wóz, gdy sAerce pęknie na mróz

EGdy serce pęknie na mróz, jakA w zimie buki pękają
EPołóżcie mnie na wóz, niech Ajedzie furka pejzażu
Niech wEywiezie mnie z miasta, gotycki kurnik toczy trąd
ATam nie ma komu podać żadnej z dwóch czystych rąk
Połóżcie Emnie na wóz, gdy sAerce pęknie na mróz

Połóżcie cismnie na fiswóz z widAokiem na Bieszczady
Na wielki pcisożar fisgór, na ARawkę i Stuposiany
Połóżcie cismnie na fiswóz z widAokiem na Bieszczady
Na wielką jecissień fisgór, roznieAconą pisaniem

Niech ten Hwóz sam jedzie w zawieję lcisiści
Niech tam na wieki zosAtanie

EKiedy jak buki na mróz Aserce mi pęknie
EPołóżcie mnie na wóz, Ana wielką jesień
EZa wozem nikt nie pójdzie, deszczyk wszystko pokropi
I Akonie same ruszą, bo znają moje drogi
Połóżcie Emnie na wóz, gdy sAerce pęknie na mróz

Połóżcie cismnie na fiswóz z widAokiem na Bieszczady
Na wielki pcisożar fisgór, na ARawkę i Stuposiany
Połóżcie cismnie na fiswóz z widAokiem na Bieszczady
Na wielką jecissień fisgór, roznieAconą pisaniem

Niech ten Hwóz sam jedzie w zawieję lcisiści
Niech tam na wieki zosAtanie

Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
anonim