Czy pamiętasz nasz pierwszy taniec?
Wspomnij noc, w której roztopiła się moja brzydota
Tę noc, i ten pożegnalny pocałunek, tak czuły
I tylko cień twego piękna pozostał
Ach, drogi przyjacielu, pamietam tę noc
Pamiętam księżyc i wspólne marzenia
Drżącąłapę w mej dłoni
I sny o północnych krainach
Twój dotyk jak pocałunki bestii
Wiem że me sny utkane sąz ciebie
Sąz ciebie i tylko dla ciebie
Tonę w tobie jak w oceanie
Twój głos porywa mnie na dno
Kochaj mnie nim nie zwiędnie kwiat
Jak świat odarty z widoku
bezkresnych oceanów przestrzeni
Taki też byłby i wtedy
Gdyby nie płomień miłości w twej duszy
Lecz teraz, gdy w sercu mym miejsca już nie ma
Czas nadszedł, by twoja miłość umarła
Wybacz mi
Więcej mi trzeba niż mógłbyś mi dać
Czy nie czytałaś tej opowieści
W której szczęściem było pocałować żabkę?
Nie znasz tej opowieści
W której nic z tego com chciał
Nigdy nie dostanę
Jak się bowiem nauczyć kochać bestię?
Choć zimny dmie wicher i zacina deszcz
Ja tam będę, byś łatwiej znósł ból
Choć okrutne jest grzechu odbicie
Pamiętaj że i piękno w nim znajdziesz
Na zawsze już wilk we mnie uśpiony
Będzie pożądał owieczki w tobie...