Żywieckie Orkiestra św. Mikołaja
Tekst piosenki
Furman ja se, furman, z konia bicia żyję
- ej, z konia bicia żyję!
Co za dnia zarobię, to w nocy przepiję
- ej, to w nocy przepiję!
Kiedby moje rącki nie kosiły łącki,
uumiałyby piknie grać!
Kiedby moje nózki nie chodziły w nocki,
uumiałyby tańcować!
- Hej, jak ta sarna, jak ta sarna!
Jescem nie widzioł takiego lenia,
Jak ta Maryna, co ma być moja.
Piknego rodu, drobnego chodu,
Robić się jej nie chce, zdechnie od głodu!
Hej, przez rajcarskie pola leci sarna.
Hej, nózkami psebira boby zarła!
Jo by tez tak psebirała, kiejby takie nózki miała,
Hej, jak ta sarna, jak ta sarna!
Jenco góry, jenco, kiej Janicka menco -
Jesce bardziej bedo, kiej go wiesać bedo!
Oj, Boze mój, Boze, oj, Boze mój, Boze -
Złopili Janicka przy dziwce w kómoze!
Złopili Janicka na zielonych łukach -
Cemu się nie bronił, miał ciupaske w rukach!
Chodziłeś Janicku z szabelko u pasa,
A teraz w więzieniu ginie twoja krasa!
Panie Boże zapłać!
- ej, z konia bicia żyję!
Co za dnia zarobię, to w nocy przepiję
- ej, to w nocy przepiję!
Kiedby moje rącki nie kosiły łącki,
uumiałyby piknie grać!
Kiedby moje nózki nie chodziły w nocki,
uumiałyby tańcować!
- Hej, jak ta sarna, jak ta sarna!
Jescem nie widzioł takiego lenia,
Jak ta Maryna, co ma być moja.
Piknego rodu, drobnego chodu,
Robić się jej nie chce, zdechnie od głodu!
Hej, przez rajcarskie pola leci sarna.
Hej, nózkami psebira boby zarła!
Jo by tez tak psebirała, kiejby takie nózki miała,
Hej, jak ta sarna, jak ta sarna!
Jenco góry, jenco, kiej Janicka menco -
Jesce bardziej bedo, kiej go wiesać bedo!
Oj, Boze mój, Boze, oj, Boze mój, Boze -
Złopili Janicka przy dziwce w kómoze!
Złopili Janicka na zielonych łukach -
Cemu się nie bronił, miał ciupaske w rukach!
Chodziłeś Janicku z szabelko u pasa,
A teraz w więzieniu ginie twoja krasa!
Panie Boże zapłać!