Lekcja życia (Lufa) Paweł Wójcik
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
6 ulubionych
Ja jestem człowiek doświadczony - trochę już przeżyłem,
Więc powiem ci, kolego młody, skąd facet brać ma siłę.
Leć po flachę, morda w kubeł, nie będę ci słodził,
Ale powiem, powiem, młody, o co w życiu chodzi - lufa!
Gdy w miasto pójdziesz - będzie mróz, to masz mi iść rozpięty!
Pamiętaj młody - pełny luz! Trza trochę być zmarzniętym.
Odepnij suwak - i tak idź, niech szalik cię nie kusi.
Pamiętaj, że prawdziwy facet trochę być zmarznięty musi - lufa!
Przeżyjesz młody przygód sto, lecz wracaj do kobity.
Zmarznięty zawsze lekko bądź, a czasem bądź podpity.
Ona to lubi, a jak nie, to polubi z wiekiem.
I nie ustępuj jej na krok, masz twardym być człowiekiem - lufa!
Pamiętaj młody, że rodzina to świętość, żona, dzieci.
Nie przejmuj się gdy lać się chce i w spodnie ciut poleci.
W mężczyzny życiu, słuchaj mnie, są bardzo różne stany!
Zmarznięty bądź, podpity bądź, a czasem bądź zaszczany - lufa!
Dom to święta rzecz, więc wracaj z każdej miasta strony
I zawsze młody przytul się, przytulaj się do żony.
Jak coś nie tak, za kudły chwyć - nikt nie jest idealny!
I powiedz - Suko! Wrócił mąż, twój mąż sakramentalny! Lufa!
Dostałeś młody lekcję życia, więc stawiaj jeszcze trunek.
Na całej Grodzkiej, Tumskiej, Kwiatka będziesz miał szacunek.
Zmarznięty bądź, podpity bądź, a czasem bądź zaszczany.
Prawdziwy facet musi mieć w swym życiu różne stany - lufa!
Przed tobą jeszcze przygód sto - gorzała i dziewczyny,
Ale pamiętaj: dom to dom - masz głową być rodziny!
Posłuchaj młody co ci powiem: kolegom tylko ufaj!
No dobra młody, twoje zdrowie, no to jeszcze - lufa!
Posłuchaj młody będziesz gość, tylko mi zaufaj.
Widzę że młody masz już dość, ale jeszcze lufa!
a
E
Więc powiem ci, kolego młody, skąd facet brać ma siłę.
E
a
Leć po flachę, morda w kubeł, nie będę ci słodził,
d
a
Ale powiem, powiem, młody, o co w życiu chodzi - lufa!
E
(a
E
F
E
)Gdy w miasto pójdziesz - będzie mróz, to masz mi iść rozpięty!
Pamiętaj młody - pełny luz! Trza trochę być zmarzniętym.
Odepnij suwak - i tak idź, niech szalik cię nie kusi.
Pamiętaj, że prawdziwy facet trochę być zmarznięty musi - lufa!
Przeżyjesz młody przygód sto, lecz wracaj do kobity.
Zmarznięty zawsze lekko bądź, a czasem bądź podpity.
Ona to lubi, a jak nie, to polubi z wiekiem.
I nie ustępuj jej na krok, masz twardym być człowiekiem - lufa!
Pamiętaj młody, że rodzina to świętość, żona, dzieci.
Nie przejmuj się gdy lać się chce i w spodnie ciut poleci.
W mężczyzny życiu, słuchaj mnie, są bardzo różne stany!
Zmarznięty bądź, podpity bądź, a czasem bądź zaszczany - lufa!
Dom to święta rzecz, więc wracaj z każdej miasta strony
I zawsze młody przytul się, przytulaj się do żony.
Jak coś nie tak, za kudły chwyć - nikt nie jest idealny!
I powiedz - Suko! Wrócił mąż, twój mąż sakramentalny! Lufa!
Dostałeś młody lekcję życia, więc stawiaj jeszcze trunek.
Na całej Grodzkiej, Tumskiej, Kwiatka będziesz miał szacunek.
Zmarznięty bądź, podpity bądź, a czasem bądź zaszczany.
Prawdziwy facet musi mieć w swym życiu różne stany - lufa!
Przed tobą jeszcze przygód sto - gorzała i dziewczyny,
Ale pamiętaj: dom to dom - masz głową być rodziny!
Posłuchaj młody co ci powiem: kolegom tylko ufaj!
No dobra młody, twoje zdrowie, no to jeszcze - lufa!
Posłuchaj młody będziesz gość, tylko mi zaufaj.
d
a
Widzę że młody masz już dość, ale jeszcze lufa!
E
(a
E
F
E
)