1. eHoryzont Dzniknął egdzieś w Doddali
Gkapitan Dkrzyknął Ghej
Cczy piwo Gz lądu eżeście hbrali
Dbo suszy mnie że ehej

2. W tym porcie miałem taką dziewkę
i przehulałem noc
bo takie już żeglarza serce
dziewczyny śpiew i grog.

REF.x2 :  GHej, hej Dżycie to bajka
egdy wiatr hszumi na wantach
CHej-o hej-o Ghej
H7piwo do kufla elej. |
<Heja !>

3.Lecz teraz trzeba nam żeglować
przez szereg długich dni
z falami sobie pofiglować
gdy morze wokół lśni

4. Ta łajba jest nam dziś kochanką
jej urok żeglarz zna
za sztormy wichry huragany
wypijmy aż do dna

REF.x2 : Hej, hej życie to bajka...

5.Gdy białe płachty naszych żagli
wiatr poniesie znów
swą chandrę smutki oraz żale za
burtę wyrzuć tu.

6.Gdy przyjdzie wracać nam do domu
i z morzem rozstać się
wspominać będziem z kapitanem
sztormowe chwile te.

REF.x2 : Hej, hej życie to bajka...

eHej, o Dhej, o ehej...
Hej, o hej, o hej...
Hej, o hej, o hej...
Hej, o hej, o hej...
eHej!