Biały słoń - kołysanka Szanty
Tekst piosenki
-
1 ulubiony
Na małym stateczku ogorzałe twarze,
Żeglują, żeglują dzielni marynarze.
Ref.: Biały Słoń, Biały Słoń. Oj!
Na wielkim okręcie same blade twarze,
Rzygają, rzygają wielcy dygnitarze.
Zza zielonej wyspy księżyc się wynurza
I świeci na niebie cytryna duża.
A na Filipinach bób jest bardzo tłusty,
Manna spływa z nieba prosto w same usty.
Na wielkim okręcie wszyscy palą opium,
W maleńkich fajeczkach swoje troski topią.
Na wielkim okręcie wszyscy faje kurzą,
Statek pali komin, cygaro duże.
A na Himalajach, na górskiej przełęczy,
Biedny orangutan wielkie dziewczę męczy.
Zarzygany pokład, zarzygane cumy,
Od rzygania synku jeszcze nikt nie umarł.
Zaśnij synku, zaśnij, będziesz marynarzem,
Będziesz miał na pupci śliczne tatuaże.
Żeglują, żeglują dzielni marynarze.
Ref.: Biały Słoń, Biały Słoń. Oj!
Na wielkim okręcie same blade twarze,
Rzygają, rzygają wielcy dygnitarze.
Zza zielonej wyspy księżyc się wynurza
I świeci na niebie cytryna duża.
A na Filipinach bób jest bardzo tłusty,
Manna spływa z nieba prosto w same usty.
Na wielkim okręcie wszyscy palą opium,
W maleńkich fajeczkach swoje troski topią.
Na wielkim okręcie wszyscy faje kurzą,
Statek pali komin, cygaro duże.
A na Himalajach, na górskiej przełęczy,
Biedny orangutan wielkie dziewczę męczy.
Zarzygany pokład, zarzygane cumy,
Od rzygania synku jeszcze nikt nie umarł.
Zaśnij synku, zaśnij, będziesz marynarzem,
Będziesz miał na pupci śliczne tatuaże.