Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Tonacja: a
a
Kiedy rum zaszumi w głowie,
G
Cały świat nabiera treści,
a
Wtedy chętniej C
słucha człowiek
G
Morskich e
opowia
eści.
a
Kto chce, niechaj słucha,
G
Kto nie chce, niech nie słucha,
a
Jak balsam C
są dla ucha
G
Morskie oe
powiea
ści.
a
Hej, ha! Kolejkę nalej!
G
Hej, ha! Kielichy wznieśmy!
a
To zrobiC
doskonale
G
Morskim oe
powiea
ściom.
a
Łajba to jest morski statek,
G
Sztorm to wiatr co dmucha z gestem,
a
Cierpi kraj C
na niedostatek
G
Morskich e
opowia
eści.
a
Pływał raz marynarz, który
G
Żywił się wyłącznie pieprzem,
a
Sypał pieprz C
do konfitury
G
I do zupye
mleca
znej.
a
Był na "Lwowie" młodszy majtek,
G
Czort, Rasputin, bestia taka,
a
Że sam kręciłC
kabestanem
G
I to bez e
handsa
zpaka.
a
Jak pod Helem raz dmuchnęło,
G
Żagle zdarła moc nadludzka,
a
Patrzę - w C
koję mi przywiało
G
Nagą babke
ę z Pa
ucka.
a
Niech drżą gitary struny,
G
Niech wiatr grzywacze pieści,
a
Gdy płyniemC
y pod banderą
G
Morskich e
opowia
eści.
a
Od Falklandu-śmy płynęli,
G
Doskonale brała ryba,
a
Mogłeś wędkC
ą wtedy złapać
G
Nawet wiee
loryba
a.
a
Rudy Joe, kiedy popił,
G
Robił bardzo głupie miny,
a
Albo skakałC
też do wody
G
I gonił re
ekinya
.
a
I choć rekin twarda sztuka,
G
Ale Joe w wielkiej złości
a
Łapał gada C
od ogona
G
I mu łamae
ł kośa
ci.
a
Może ktoś się będzie zżymał
G
Mówiąc, że to zdrożne wieści,
a
Ale to jestC
właśnie klimat
G
Morskich e
opowia
eści.
a
Kto chce, ten niechaj wierzy,
G
Kto nie chce, niech nie wierzy
a
Nam na tym C
nie zależy,
G
Więc wypie
jmy ja
eszcze.
a
Pij bracie, pij na zdrowie,
G
Jutro ci się humor przyda,
a
Spirytus ciC
nie zaszkodzi,
G
Idzie szte
orm -a
wyrzygasz.
a
Raz bosmana rekin pożarł,
G
Lecz nie smućcie się kochani,
a
Bosman żyjeC
, rekin umarł,
G
Zatruł sie
ę zbua
kami.
a
Znałem kiedyś Chinkę w barze,
G
Co śpiewała piosnki sprośne,
a
Gdy kimono C
swe rozdziała,
G
Cycki miae
ła ska
ośne.
a
Pływał raz marynarz, który
G
Żywił się wyłącznie wódką
a
Dawał wódkęC
małolatom
G
No i prose
tytuta
kom.
a
Pływał z nami raz szantymen,
G
Śpiewał bardzo niskim basem,
a
W rękach zaC
wsze miał gitarę,
G
ter trzyme
ał...a
rękami.
a
Znałem raz murzynkę w Rio,
G
Co w miłości była śmiała,
a
Nie uwierzyC
sz daję słowo,
G
Całkiem we
popra
zek miała.
a
Kolumb odkrył Amerykę,
G
Kiedy ścigał się z Halikiem,
a
Indianie siC
ę zarzekali,
G
Że pierwse
zy bya
ł Halik.
a
O wyprawie wokół globu,
G
Też fałszywe są pogłoski,
a
Pierwszy żaC
den tam Magellan,
G
Tylko Bare
anowsa
ki.
a
Nelson, angielski Admirał,
G
Strzeliłby se w łeb i kwita,
a
Gdyby wiedzC
iał co dokonał,
G
Kloss, zwe
ykły a
Kapitan.
a
Żyła w Gdańsku cnotka Zocha,
G
Z każdym chciałaby się kochać,
a
Lecz stalowC
ą cnotę miała,
G
Rzewnie we
ięc pa
łakała.
a
Zośka dzięki swym przymiotom,
G
Podpuszczalska była wielce,
a
Wielu więc C
miało złamane,
G
Niekoniece
znie a
serce.
a
Larsen choć był harpunnikiem,
G
Nie mógł Zośce przebić cnoty,
a
Chociaż razC
rzutem harpuna,
G
Przebił te
rzy Ua
-Booty.
a
Grant Kapitan z żoną pływał,
G
Nie dopatrzył raz załogi,
a
Odtąd ma baC
chorów kupę,
G
A na głowe
ie roa
gi.
a
Słuchaj rady młody majtku,
G
Strzeż się dziewcząt w Yokohamie,
a
Tam są gejsC
ze takie szybkie,
G
Zgwałcą ne
im cia
stanie.
a
Gdy Kapitan zachorował,
G
Zrobiono mu lewatywę,
a
Wlano w nieC
go galon wody,
G
Przez pree
zerwaa
tywę.
a
Może biedak by wyzdrowiał,
G
Bo kuracja pierwsza klasa,
a
Ale kondom C
był dziurawy,
G
Dostał ade
idasaa
.
a
Kiedy Bosman trypra złapał,
G
Obciął sobie własnym nożem,
a
A gdy rzuciC
ł go za burtę,
G
To wezbrae
ło moa
rze.
a
Mały John z Krzywym Pyskiem,
G
Na "Darze Pomorza" pływał,
a
A że krzywyC
miał interes,
G
Pysk se oe
bsikia
wał.
a
Znałem raz zwykłego majtka
G
Co uwielbiał wodne sporty,
a
Stawiał se C
na pale foka
G
I wychodze
ił z a
portu.
a
Kiedy znudzą ci się szanty
G
I żegluga, i Mazury,
a
To pierdolnC
ij kapitana
G
I uciekaje
w góa
ry.
a
Powiedziała mi dziewczyna,
G
Żeby wodą wódkę popić.
a
A ja na to:C
"Idź do diabła,
G
Czy chcese
z mnia
e utopić".
a
Znałem kiedyś pannę śliczną.
G
Maszty stawiać uwielbiała,
a
Chłopa z łaC
jbą pomyliła,
G
Lecz nie e
żałowa
ała.
a
Kumpel nazwać swoją łajbę
G
Chciał tytułem jakiejś pieśni,
a
Ja mu na toC
- daj jej imię
G
"Morskie e
opowia
eści".
a
Pływał raz marynarz, który
G
chuja miał jak trzy armaty
a
i wytryskieC
m z tej giwery
G
zatapiał e
fregaa
ty.
a
Kiedy szliśmy przez Pacyfik
G
była wtedy straszna flauta
a
wprost na łC
ajbę nam się zjebał
G
ruski kose
monaua
ta.
a
Znałem kiedyś marynarza,
G
kochał piwo no i tańce
a
jak się odlC
ał to wypełniał
G
śluzę na e
Guziaa
nce.
a
Raz stanąłem w Mikołajkach
G
patrzę, a tu z pod "Pagaja"
a
wychodzi stC
ary marynarz
G
bez lewege
o jaja
a.
a
Do Giżycka dziś płyniemy
G
nieźle daje, szóstka wieje
a
jak tak dalC
ej dobrze pójdzie
G
rozpierdoe
lę kea
ję.
a
Znałem kiedyś kapitana,
G
co zieloną miał papugę,
a
która była C
znaną w świecie
G
mistrzynie
ą w ma
inecie.
a
Żyła raz w Londynie kurwa
G
co się zwała Ruda Bronka
a
kiedy zacisC
kała uda
G
obcinała e
człona
ka.
a
I żadnemu żeglarzowi
G
nie udało się jej dosiąść
a
bo dostawałC
opatrunek
G
a ona kore
kociąa
g.
a
Aż się znalazł pewien młodzian
G
mieszkał podobno w Poczdamie
a
i drewnianąC
swą protezą
G
zrobił kue
ku daa
mie.
a
W dawnych czasach na okrętach
G
żyły kozy tresowane
a
co w rzemioC
śle zastąpiły
G
każdą kure
tyzana
ę.
a
A gdy kozy szły do kotła
G
bo czasami tak się zdarza
a
to wtedy caC
ła załoga
G
jebała kue
charza
a.
a
Pewien majtek miał papugę
G
najsłynniejszą w całym świecie
a
no bo była C
okrętową
G
mistrzynie
ą w ma
inecie.
a
Za usługi tej papugi
G
majtek pobierał dolara
a
nic dziwnegC
o w długim rejsie
G
wzbogaciłe
się a
zaraz.
a
A dla kogo za papugę
G
była to za duża kwota
a
mógł pożyczC
yć od bosmana
G
szczerbate
ego ka
ota.
a
Miała baba Mikołajka
G
i ciągnęła go za jajka
a
raz za jednC
o, raz za drugie
G
potem za e
to dła
ugie.
a
Znałem raz pewnego majtka
G
kto nie wierzy niech się śmieje
a
co swym chuC
jem podczas wzwodu
G
mógł zaste
ąpić a
reję.
a
A ten majtek bestia taka
G
w to już uwierzycie chyba
a
co wytryskiC
em własnej spermy
G
zabił wiee
loryba
a.
a
A jego kapitan co był
G
wielkim sympatykiem sportu
a
stawiał fokC
a na swym członku
G
i wchodzie
ł do a
portu.
a
Miała baba Mikołajka
G
wciąż ciągnęła go za jajka
a
nagle patrzC
y Mikołajek
G
że już nie
e ma a
jajek.
a
Tam na końcu korytarza
G
bosman gwałcił marynarza
a
czy go zgwaC
łcił, czy nie zgwałcił
G
otwór mu e
znieka
ształcił.
a
Znałem raz pewnego majtka
G
co miał oczy jak dwie cipy
a
złapał syfaC
w środku morza
G
w dodatkue
od ka
ipy.
a
A w połowie tego rejsu
G
majtek ów popełnił gafę
a
i z grotmasC
ztu wpadł do wody
G
jajami nae
rafęa
.
a
Hej, od zachodu wieje
G
hej, od zachodu wieje
a
hej, od zacC
hodu wieje
G
rozjebałoe
kejęa
.
a
Kiedy szliśmy przez Pacyfik
G
wiatr pozrywał wszystkie wanty
a
przytuliłemC
się do klopa
G
i śpiewałe
em sza
anty.
a
Znałem raz pewnego majtka
G
nazywaliśmy go Pszczółka
a
jebał wszysC
tko prócz zegarka
G
chyba, ża
e z kukułką.
a
Kiedy ci na rejsie smutno
G
chcesz rozerwać się troszeczkę
a
wsadź se grC
anat między nogi
G
wyciągnije
zawla
eczkę.
a
Pewien majtek miał dwie nogi
G
co się nie trzymały kupy
a
bo przed laC
ty zbił majątek
G
na dawanie
u dupa
y.
a
Żadna kurwa, żadna dziwka
G
nie zastąpi kufla piwka
a
kto nie wieC
rzy niech spróbuje
G
jak piwkoe
smaka
uje.
a
Była raz w Londynie kurwa
G
tak w rzemiośle wyrobiona
a
co w dwie dC
oby obskoczyła
G
eskadrę Ne
elsona
a.
a
Pływał raz po morzu kucharz
G
w rękach praktyk był onana
a
a załoga siC
ę dziwiła
G
skąd w kae
wie śa
mietana.
a
Pływał raz marynarz który
G
jak nie jebał przez rok cały
a
to wytryskiC
em własnej spermy
G
zabił wiee
loryba
a.
a
Hej wiatr nam w dupę wieje
G
hej wiatr nam w dupę wieje
a
jeśli zarazC
nie przestanie
G
rozjebieme
y keja
ę.
a
Hej ho butelka piwa
G
w czas burzy jest osłodą
a
pijmy więc C
dużo piwa
G
z tą brzoe
zową a
wodą.
a
Na polanie jest kałuża
G
a z kałuży się wynuża
a
każdy się sC
podziewa geja
G
a to Oleke
Dejaa
.
a
Pływał raz marynarz który
G
myślał, że go dupa boli
a
patrzy, a tC
u sam kapitan
G
w koi go e
pierda
oli.
a
Płynie sobie rower wodny
G
płynie sobie rower wodny
a
jak w niegoC
przypierdolimy
G
to będziee
podwa
odny.
a
Pij bracie, pij na zdrowie
G
Jutro Ci się humor przyda
a
Spirytus CiC
nie zaszkodzi
G
Sztorm ide
zie -a
wyrzygasz.
a
Pewien majtek się zaklinał,
G
ze już więcej nie tknie wódki,
a
Patrzę, płacze C
na dnie beczki
G
Chyba był za ka
rótki!
na ukulele ( na gitare też ale troche slabiej) dół dół góra góra dół góra