Gna za renem *ren
Sześć tych renów w sumie
Zewsząd niczym tren w gwiazd przemyka tłumie
Znów podarków moc wiezie ci Mikołaj
Choć to głucha noc jak chcesz to zawołaj by do ciebie wpadł
Ale on pamięta i na pewno raz wpadnie bo to święta
I bo ma dla ciebie hit najnowszy w niebie:
Niealfabetyczny słownik sympatyczny

W tym słowniku nie ma słówek, które źle nam wpływają na nastrój
Więc ty serce nastrój na pogodne fale i wkuwaj wytrwale ile da się słów
Nawet kosztem snów. Czy jesteś gotowy? Start kurs początkowy
Czyli nacisk na pięć słów bez trosk i napięć

Pierwsze: "Ciesz się co dzień", zastąpiło "Smuć"
Drugie: "Gódź się", by nie było dotąd "Kłóć"
Trzecie: "Śmiej się zdrowo" zastąpiło "Płacz"
Czwarte: "Na różowo patrz" wyparło "Kracz"
No i piąte: "Wspieraj innych życzliwością"
Zamiast "Doskwieraj w gardle kością"

To nie przedmiot ścisły, ciesz się więc, nie trap
T-raperów znad Wisły choinkowy rap
Pomoże ci słówka sympatyczne wkuć
Gramofonu główka zbędna, CD wrzuć
Tylko do szufladki, po czym przycisk włącz
Nie wykluczaj matki, ojca też w to włącz
I strona po stronie wbijaj w mózg przez skronie
Niealfabetyczny słownik sympatyczny

W tym słowniku nie ma słówek, które źle nam wpływają na nastrój
Więc ty serce nastrój na pogodne fale i wkuwaj wytrwale ile da się słów
Nawet kosztem snów. Czy jesteś gotowy? Start kurs początkowy
Czyli nacisk na pięć słów bez trosk i napięć

Pierwsze: "Ciesz się co dzień", zastąpiło "Smuć"
Drugie: "Gódź się", by nie było dotąd "Kłóć"
Trzecie: "Śmiej się zdrowo" zastąpiło "Płacz"
Czwarte: "Na różowo patrz" wyparło "Kracz"
No i piąte: "Wspieraj innych życzliwością"
To zamiast "Doskwieraj w gardle kością"

- Zapamiętałeś?
- Tak ale powtórzę. Co było pierwsze?
- Yy "Ciesz się co dzień"
- Zastąpiło
- "Smuć"
- Drugie?
- Drugie "Gódź się"
- W modzie było dotąd...
- "Kłóć", znaczy od "Kłócić się"
- Tak a trzecie?
- "Śmiej się zdrowo"
- Zamieniło
- "Płacz"
- No a czwarte?
- "Na różowo patrz"
- A wyparło?
- "Kracz"
- Kra, kra, no i piąte
- "Wspieraj innych życzliwością"
- To zamiast?
- "Doskwieraj stojąc w gardle kością"
- A kupiłeś już pocztówkę do Świętego Mikołaja?
- Nie, jeszcze nie kupiłem
- To kup i wyślij
- Aa, to ja już lecę

*reny - chodzi o renifery