Kuglarskie sztuczki Lidia Stanisławska
Tekst piosenki
Wśród kuglarzy żył raz pewien klown
Który smutkiem swojej twarzy grał
W cyrku żył niby król, grał tysiąc ról
I zawsze bis wołał tłum
Gdy wśród rozjarzonych świateł biegł
Każdym swoim gestem wzbudzał śmiech
Zręczny był z niego mim, z iluzji żył
Lwa zmieniał w pchłę w parę chwil
Każdy w sobie ma trochę z klowna, który gra
Tylko w tym cała rzecz, by nie zagrać się
Kiedy wreszcie w wozie siadał sam
I ze szminki umył białą twarz
Wtedy się śmiał do łez
Bo zdarza się, że własna twarz wzbudza śmiech
Bowiem scena z życiem splata się
Trzeba z tym pogodzić się lub nie
Sława przytłacza nas, jak złoty garb
Jak znaleźć w tym szczęścia smak
Każdy w sobie ma trochę z klowna, który gra
Tylko w tym cała rzecz, by nie zagrać się
Każdy w sobie ma trochę z klowna, który gra
Tylko w tym cała rzecz, by nie zagrać się na śmierć
Który smutkiem swojej twarzy grał
W cyrku żył niby król, grał tysiąc ról
I zawsze bis wołał tłum
Gdy wśród rozjarzonych świateł biegł
Każdym swoim gestem wzbudzał śmiech
Zręczny był z niego mim, z iluzji żył
Lwa zmieniał w pchłę w parę chwil
Każdy w sobie ma trochę z klowna, który gra
Tylko w tym cała rzecz, by nie zagrać się
Kiedy wreszcie w wozie siadał sam
I ze szminki umył białą twarz
Wtedy się śmiał do łez
Bo zdarza się, że własna twarz wzbudza śmiech
Bowiem scena z życiem splata się
Trzeba z tym pogodzić się lub nie
Sława przytłacza nas, jak złoty garb
Jak znaleźć w tym szczęścia smak
Każdy w sobie ma trochę z klowna, który gra
Tylko w tym cała rzecz, by nie zagrać się
Każdy w sobie ma trochę z klowna, który gra
Tylko w tym cała rzecz, by nie zagrać się na śmierć