Godzina W Ludola

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Dochodzi druga na Żoliborzu
Kapral Sierpiński rusza do boju
a za nim wkrótce cała Warszawa
wybiła dla wroga godzina krwawa
Wreszcie nadeszła upragniona chwila
odważni w bój, tchórze won do cywila
orzełek na czapkę, opaska na ramię
Zobaczy germaniec jak wojują słowianie
W sierpniowym słońcu poszliśmy w tany
będzie wróg tańczył jak mu zagramy
i wnet się zabliźnią wszystkie nasze rany
gdy zaskomlą pod butem aryjskie pany
i jazda po wolność, po truchle fryca
Już lanca w dłoni, opuszczona przyłbica
i wolna wreszcie odetchnie stolica
i nie ujrzy już Niemca żadna ulica

Musi być w tym świecie sprawiedliwość
nam dowieść jej każe do ojczyzny miłość
i cóż poradzi, że to naszą zażyłość
Niemiec zawistny chce obrócić w nicość
nasza Polska już się nacierpiała
tyle nawałnic już przetrzymała
i myśmy od wieków twardzi jak skała
więc nie złamie nas germańska nawała
opuszczeni, słabi, wyszydzani
jak nasi ojce wieki przed nami
w bój ten ostatni ruszyliśmy sami
by godnie móc stanąć przed naszymi przodkami
i niech wie wróg jaka drzemie w nas siła
już kopie się dlań chłodna mogiła
bo nadeszła wreszcie wyczekiwana chwila
gdy odzyszcze wolność nasza ziemia miła




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim