Pale Michał Wojtek

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
[Intro]
Chaotyczne arcydzieło na mych plecach
Surrealistyczny wzór rysowałaś w mych objęciach

[Refren]
Jak masz obite kolana i trochę na wargach krwi
Blada i trochę zadbana i wolisz gdy pada, i nawet jak trochę grzmi
Ci nie przeszkadza jak trochę przesadzam i jestem nad wyraz zły
To daj się sobie wyzwolić, przyłóż broń do skroni, click
Jak masz obite kolana i trochę na wargach krwi
Blada i trochę zadbana i wolisz gdy pada, i nawet jak trochę grzmi
Ci nie przeszkadza jak trochę przesadzam i jestem na wyrost zły
To daj się sobie wyzwolić, przyłóż broń do skroni

[Zwrotka]
H T T P Colon Slash Slash dweeb
Sprawdzaj markę Palewave, Vaporwave, [?]
Zahipnotyzuję Cię głosem, Wojtek
Odprowadzę Cię wzrokiem do mnie
Urodzony, by umierać ciągle, odbiorę Ci koci oddech
Poczuj mój dotyk, oplotę dłonie stanowczo na krtani
Lubię Twój dotyk nawet, gdy staje się zadrapaniami
Nie chcę rozmowy, nie chcę kody, mam rysy na bani
Jebać odwyk i rozmowy z terapeutami
Smutne oczy masz, świecą trochę opuchnięte
Odkąd pamiętam miewałaś problemy ze snem
Dobry dotyk mam, złe sny odpędzę
Zimny dotyk mam, sinoblade szare ręce
Zimna krew w żyłach, zimne serce
Zimna krew w żyłach, zimne serce
Zimna krew w żyłach, zimne palce
Ślady krwi papilarne na mnie

[Refren]
Jak masz obite kolana i trochę na wargach krwi
Blada i trochę zadbana i wolisz gdy pada i nawet jak trochę grzmi
Ci nie przeszkadza jak trochę przesadzam i jestem nad wyraz zły
To daj się sobie wyzwolić, przyłóż broń do skroni




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim