Wiesz... (feat.Wojtas) Pęku
Tekst piosenki
PSF, Wojtas, człowieku - patrz
Wiesz PSF to już tyle lat
W tym roku 10 przeszło jak zajarał mnie rap
Usłyszałem nagle i do dzisiaj to trwa
Rano wstaję, włączam granie i gra
Gra w głośnikach dobry bit, bas - do tego liryka
Przyznasz rację - to najlepsza muzyka
Jeszcze raz najlepsza, niech każdy wie
Bo ma sens, bo ma treść - aha
Pierwsze jest R, drugie A, trzecie P
Trzy litery, finał - RAP
Każdy z nas ten dar otrzymał
Mimo głosów krytyki nikt się nie zatrzymał
Nowe historie są wrzucone na tracki
Koncerty, imprezy, nieraz dragi - wszystko
Kilka lat wstecz, start dużo przed metą
Stara ekipa z Kielc - Wzgórze, V.E.T.O.
Ty, wiesz Wojtyna
Sobie czasem myślę - nie ma końca tej pasji
Trzymam się ściśle, pozdrowienia wyślę
WWA muzyka
My na CK pomyśle, zawsze tu wrócimy
Do tego co cieszy oraz tego czego się boimy
Nie szukając kantów, gdy ma w dłoni kulę
Sprowadziłeś gramofony, zapachniało oldschoolem
W sercu czasem z bólem, czasem z radością
Nigdy nie było tego co niezgody kością
Choć swoje prawa rządzą się młodością
PSF pierwsze jazdy zaczynał
Parkowa oficyjna, powrót na osiedle
Wedle własnego pomysłu
Sytuacje, kiedy nie ma czasu do namysłu
Rap w roli następnego zmysłu - ciągle istnieje
Niejedną równowagę znów zachwieje
W to wierzę
Słowa serca zapisane na papierze
Słowa serca
To są słowa serca zapisane na papierze
Wiesz, wiesz, wiesz
Wiesz, wiesz, wiesz
Wiesz, PSF, o co chodzi tu tak naprawdę
Żeby być sobą i nie wylądować w bagnie
Żeby się nie znaleŹć tam na dnie, tam na dnie
Żeby w świętym spokoju mijały dnie
Chociaż życie tnie czasem tak jak brzytwa
Wierzę w to, że każdy z nas wytrwa
Nie załamie się tak łatwo
Wiesz dlaczego?
Powrót Chęcińska, Wojska Polskiego
Powrót hardcore
Tak jak zawsze, wrócą gramofony - słowo
Znasz mnie
Będą jeszcze takie bale - obiecuję
Będę tam na pewno ze swoim oldschoolem
Wojska Polskiego, Radlińska, Urzędnicza, Chęcińska
To się błyska w świetle kieleckiego rapu
Zawirował los - to nie fatum
Kieleckich klimatów wiele zło się skrada bezszelestnie
Pseudo ludziska - bestie, znów tą kwestię poruszę
Rymy znów spadają jak katiusze
Wypełniają nowe trendy
PSF, Wojtas - idą tędy
Zawirowanie
Na bazie doświadczeń nowe jest wyzwanie
Pamiętanie czegoś warte to pamiętać
Rap opęta
Pozdrowienia dla pacjenta
To nowa płyta Pęka
Wiesz, wiesz, wiesz
Wiesz, wiesz, wiesz
Wiesz, wiesz, wiesz
Wiesz, wiesz, wiesz
Wiesz PSF to już tyle lat
W tym roku 10 przeszło jak zajarał mnie rap
Usłyszałem nagle i do dzisiaj to trwa
Rano wstaję, włączam granie i gra
Gra w głośnikach dobry bit, bas - do tego liryka
Przyznasz rację - to najlepsza muzyka
Jeszcze raz najlepsza, niech każdy wie
Bo ma sens, bo ma treść - aha
Pierwsze jest R, drugie A, trzecie P
Trzy litery, finał - RAP
Każdy z nas ten dar otrzymał
Mimo głosów krytyki nikt się nie zatrzymał
Nowe historie są wrzucone na tracki
Koncerty, imprezy, nieraz dragi - wszystko
Kilka lat wstecz, start dużo przed metą
Stara ekipa z Kielc - Wzgórze, V.E.T.O.
Ty, wiesz Wojtyna
Sobie czasem myślę - nie ma końca tej pasji
Trzymam się ściśle, pozdrowienia wyślę
WWA muzyka
My na CK pomyśle, zawsze tu wrócimy
Do tego co cieszy oraz tego czego się boimy
Nie szukając kantów, gdy ma w dłoni kulę
Sprowadziłeś gramofony, zapachniało oldschoolem
W sercu czasem z bólem, czasem z radością
Nigdy nie było tego co niezgody kością
Choć swoje prawa rządzą się młodością
PSF pierwsze jazdy zaczynał
Parkowa oficyjna, powrót na osiedle
Wedle własnego pomysłu
Sytuacje, kiedy nie ma czasu do namysłu
Rap w roli następnego zmysłu - ciągle istnieje
Niejedną równowagę znów zachwieje
W to wierzę
Słowa serca zapisane na papierze
Słowa serca
To są słowa serca zapisane na papierze
Wiesz, wiesz, wiesz
Wiesz, wiesz, wiesz
Wiesz, PSF, o co chodzi tu tak naprawdę
Żeby być sobą i nie wylądować w bagnie
Żeby się nie znaleŹć tam na dnie, tam na dnie
Żeby w świętym spokoju mijały dnie
Chociaż życie tnie czasem tak jak brzytwa
Wierzę w to, że każdy z nas wytrwa
Nie załamie się tak łatwo
Wiesz dlaczego?
Powrót Chęcińska, Wojska Polskiego
Powrót hardcore
Tak jak zawsze, wrócą gramofony - słowo
Znasz mnie
Będą jeszcze takie bale - obiecuję
Będę tam na pewno ze swoim oldschoolem
Wojska Polskiego, Radlińska, Urzędnicza, Chęcińska
To się błyska w świetle kieleckiego rapu
Zawirował los - to nie fatum
Kieleckich klimatów wiele zło się skrada bezszelestnie
Pseudo ludziska - bestie, znów tą kwestię poruszę
Rymy znów spadają jak katiusze
Wypełniają nowe trendy
PSF, Wojtas - idą tędy
Zawirowanie
Na bazie doświadczeń nowe jest wyzwanie
Pamiętanie czegoś warte to pamiętać
Rap opęta
Pozdrowienia dla pacjenta
To nowa płyta Pęka
Wiesz, wiesz, wiesz
Wiesz, wiesz, wiesz
Wiesz, wiesz, wiesz
Wiesz, wiesz, wiesz
Najpopularniejsze piosenki Pęku
Podobni wykonawcy
Wzgórze Ya-Pa 3
30 piosenek