0
0

Margrabia Wielopolski Przemysław Gintrowski

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę Winnetou
    15 ulubionych
Przez Plac Saski czerkieskie sotnie pędzą  h fis
A przed zamkiem sto ognisk dzisiaj płonie  A e
Jak pan robi to, Wasza Ekscelencjo         h fis
Że po każdej nienawidzą Cię stronie?       A e h

Pan, margrabio, nie myślisz na rozkaz      D A
Więc u cara toś już podejrzany             e h
Nie uwierzy Petersburg ani Moskwa          h fis
Polakowi, co własne ma plany               e fis h fis h

Pan margrabia wciąż kroczy po linie        e D
Niebezpiecznie tak wysoko chodzić          D A
Przecież klęska go w końcu nie ominie      e D
Bo ma pecha, kto tutaj się rodzi           e fis h fis h

Twej pogardy nikt ci nie wybaczy
Myśmy ciemni, zapalni i łzawi
A tyś dumny, tyś z nami nie raczył
W narodowym barszczu się pławić

Po co w twarze logiką nam chlustasz?
Nie czytaliśmy Hegla jaśnie panie
Dla nas Szopen - groch i kapusta
I od czasu do czasu powstanie

Pan margrabia wciąż kroczy po linie
Przepaść z lewej i przepaść po prawej
Jeśli z ręki rodaka nie zginie
To z urzędu odejdzie w niesławie

Tyle pracy, panie hrabio, i na nic.
Nadaremna ta branka w rekruty
Będzie to, co ma być - my zwyczajni
Bój bez broni, katorga i knuty

Pan narodu, margrabio, nie zmienisz
Tu rozsądku rzadko się używa
A jedno, co naprawdę umiemy
To najpiękniej na świecie przegrywać

Pan margrabia wciąż kroczy po linie
Choć niezgrabny i posturę ma dzika
A gdy spadnie, to zyska jedynie
Miano zdrajcy zamiast pomnika.

Że spadłeś,to zwykły los Polski
Każdy w końcu z liny tej spadnie
Tylko czemuś zapomniał, Wielopolski,
Że upadać też trzeba ładnie?


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 2 głosy
anonim