Dusza [Gość. Jagła] [Hip-Hop'owe Fatum] Ziarecki
Tekst piosenki
Przez długie lata nawet nie wiedziałem gdzie ona jest
bałem się strasznie i tak mi mijały dni
może czasami czułem smutek albo po prostu stres
dała tą szanse mi, wróciła do mnie dziś.
A oni nie wierzyli mi , że moja dusza latała po świecie
nie wiecie, że przecież bez niej kurwa nie mogłem polecieć
i to moje sny dziś spełniłem naprawdę
zabawne, bo w końcu mojego ducha dopadłem
I nagle padłem no i powstałem na nowo
słowo jak po poweredzie tylko, że hardcorowo
i co będzie dziś ? szczerze to mam wyjebane
i dane mi rapowanie no i raczej tak zostanie
to jak, reinkarnacja bo odżyłem z powrotem
Ci raperzy mają gula, a panienki ochotę
pisze kolejną zwrotę, dzisiaj kurwa nie mogę
nie chcę być przyjacielem, mogę być jedynie wrogiem
powiem raz a dokładnie jestem zadowolony bo
z jednej strony to Ja palę mikrofony
no i wcale nie skręcam, to nie miało miejsca
bo robię to z miłości, tylko do bicia serca.
Przez długie lata nawet nie wiedziałem gdzie ona jest
bałem się strasznie i tak mijały dni
może czasami czułem smutek albo po prostu stres
dała tą szansę mi, wróciła do mnie dziś.
Wróciła choć nie mogę powiedzieć, że na kolanach
wróciła, ale nie tęskniła, nawet nie płakała
wiedziała, że bez niej nie dam rady żyć (nie dam rady żyć)
bo bez niej byłem tylko jak ten bezduszny typ
miałem sny o Tobie, budziłem się oblany potem,
a potem, potem było już tylko gorzej
wróciła nad ranem gdy zapijałem kaca
gdy zabijałem w sobie ból z tego tytułu, że nie wraca
ta suka uśmiecha się bezczelnie,
a wie, że moje smutki i problemy często kończą się na gzymsie
o piździe zapomnij, wiesz rynsztok jest dla nas
płyniemy tu ze szczytu, miasto nas nie strawia
ona daje mi wsparcie, choć czasem pierdolę to wsparcie
bo daje mi je tylko gdy słucham i gdy jak patrzę
pozostawiam tylko kilka słów i ciało
nie płacz kochanie nic się nie stało.
Przez długie lata nawet nie wiedziałem gdzie ona jest
bałem się strasznie i tak mijały dni
może czasami czułem smutek albo po prostu stres
dała tą szansę mi, wróciła do mnie dziś.
bałem się strasznie i tak mi mijały dni
może czasami czułem smutek albo po prostu stres
dała tą szanse mi, wróciła do mnie dziś.
A oni nie wierzyli mi , że moja dusza latała po świecie
nie wiecie, że przecież bez niej kurwa nie mogłem polecieć
i to moje sny dziś spełniłem naprawdę
zabawne, bo w końcu mojego ducha dopadłem
I nagle padłem no i powstałem na nowo
słowo jak po poweredzie tylko, że hardcorowo
i co będzie dziś ? szczerze to mam wyjebane
i dane mi rapowanie no i raczej tak zostanie
to jak, reinkarnacja bo odżyłem z powrotem
Ci raperzy mają gula, a panienki ochotę
pisze kolejną zwrotę, dzisiaj kurwa nie mogę
nie chcę być przyjacielem, mogę być jedynie wrogiem
powiem raz a dokładnie jestem zadowolony bo
z jednej strony to Ja palę mikrofony
no i wcale nie skręcam, to nie miało miejsca
bo robię to z miłości, tylko do bicia serca.
Przez długie lata nawet nie wiedziałem gdzie ona jest
bałem się strasznie i tak mijały dni
może czasami czułem smutek albo po prostu stres
dała tą szansę mi, wróciła do mnie dziś.
Wróciła choć nie mogę powiedzieć, że na kolanach
wróciła, ale nie tęskniła, nawet nie płakała
wiedziała, że bez niej nie dam rady żyć (nie dam rady żyć)
bo bez niej byłem tylko jak ten bezduszny typ
miałem sny o Tobie, budziłem się oblany potem,
a potem, potem było już tylko gorzej
wróciła nad ranem gdy zapijałem kaca
gdy zabijałem w sobie ból z tego tytułu, że nie wraca
ta suka uśmiecha się bezczelnie,
a wie, że moje smutki i problemy często kończą się na gzymsie
o piździe zapomnij, wiesz rynsztok jest dla nas
płyniemy tu ze szczytu, miasto nas nie strawia
ona daje mi wsparcie, choć czasem pierdolę to wsparcie
bo daje mi je tylko gdy słucham i gdy jak patrzę
pozostawiam tylko kilka słów i ciało
nie płacz kochanie nic się nie stało.
Przez długie lata nawet nie wiedziałem gdzie ona jest
bałem się strasznie i tak mijały dni
może czasami czułem smutek albo po prostu stres
dała tą szansę mi, wróciła do mnie dziś.