Kliczko feat. KaeN Bezczel
Tekst piosenki
Bezczel:
Potrzebuje tylko jeden bit,jeden majk,jeden wdech no mercy,
od dziś pierwsi ostatnimi,a ostatni są pierwsi,
tyle wiary w sobie nie ma żaden z twoich idoli,
i chyba to ich boli ty wybacz mi to, pozwolisz?
nie muszę się wozić jak pieprzona szlachta na bitach,
by na niektórych działać jak czerwona płachta na byka,
wchodzi jak w masło nóż każda na farta linijka,
jedno jest pewne to oparta na faktach nawijka,
nie dla mnie Mam Talent, nie dla mnie X Factor,
i chociaż mam talent przebić się nie jest łatwo,
wrogowie chcą mnie pogrzebać ja nie dam dymać się im,
i mam już wyjebane na to kto tu trzyma się z kim,
wiara, pasja, flow, charyzma, wipe i
w bloku adres zamieszkania a nie adres IP,
muzyka to haj daj tylko jeden majk mi,
zaprowadzę ich w ślepy zaułek tu, Spike Lee
Ref.
Idziemy wciąż do przodu,
nie patrząc w tył bez sensu,
mimo gęstego smogu,
nie stój i ty w złym miejscu,
nie byłoby nas tu dziś gdybyśmy nie wierzyli w swoje siły i to flow,
nie było łatwo,droga jest kręta krocze pewnie nią,
rap porwał moje serce dawno we mnie wsiąkł
KaeN
Bezczel KaeN, bracia Kliczko
scena to hiena, spada nisko
scena to ściema, zjadam bistro
niesie mnie wena, składa nicpoń
wersy te i styl ten dla mnie to pomylony żart
szalony kat, ćpony, talony, na bony, na zgony ma
robię co chce, mówię co chcę
zwierze,gotowy karnawał
mogę cię zjeść lubię to wiesz
szczerze surowy kanibal
wpada na bal,szasta LĄ?
ciosy to WOSY?mów dosyć już
mamy niedosyt czas na zgon
dla ciebie to ty wykopie grób
nienawidzą mnie dziś, bo one widzą ,że mi
koło chuja lata to, rzygam całą paradą
z nieba spada grom ten flow, ten flow, ten flow
Ref.
nie byłoby nas tu dziś gdybyśmy nie wierzyli w swoje siły i to flow,
nie było łatwo,droga jest kręta krocze pewnie nią,
rap porwał moje serce dawno we mnie wsiąkł
Idziemy wciąż do przodu,
nie patrząc w tył bez sensu,
mimo gęstego smogu,
nie stój i ty w złym miejscu,
Bezczel
Węsze hipokryzję tu prawie u całej sceny,
wciskają truciznę tu dzieciakom prawie same ściemy,
chujowi aktorzy grają wciąż te same sceny,
Głodne młode koty, pazerne stare hieny,
Bezczel/KaeN mówią: Jebać ich, walić ich rymy
lecą podwójne BANG BANG, Witalij i Wladimir,
nie oczekuj od nas abyśmy witali się z nimi
po plecach się klepali i podniecali się nimi
kłamali, chuj z nimi, ty daj mi jeszcze parę tych lat
odprawie samozwańczych cesarzy, obalę ich tak,
obalę ich rap, z dupy wysrany, chamy,
robię to wytrwale x lat, na wysoką skalę jak Pac
z charakterem ciężkim pełnym zalet i wad
z każdym kolejnym rokiem mówię sobie "weź nie szalej tak"
w opinię chuj wbijam, twoja nie grozi nam
dlatego ty nigdy pod żadnym pozorem mi nie mów jak robić to mam
(Scratch Dj Danek)
Ref.
Idziemy wciąż do przodu,
nie patrząc w tył bez sensu,
mimo gęstego smogu,
nie stój i ty w złym miejscu,
nie byłoby nas tu dziś gdybyśmy nie wierzyli w swoje siły i to flow,
nie było łatwo,droga jest kręta krocze pewnie nią,
rap porwał moje serce dawno we mnie wsiąkł
Potrzebuje tylko jeden bit,jeden majk,jeden wdech no mercy,
od dziś pierwsi ostatnimi,a ostatni są pierwsi,
tyle wiary w sobie nie ma żaden z twoich idoli,
i chyba to ich boli ty wybacz mi to, pozwolisz?
nie muszę się wozić jak pieprzona szlachta na bitach,
by na niektórych działać jak czerwona płachta na byka,
wchodzi jak w masło nóż każda na farta linijka,
jedno jest pewne to oparta na faktach nawijka,
nie dla mnie Mam Talent, nie dla mnie X Factor,
i chociaż mam talent przebić się nie jest łatwo,
wrogowie chcą mnie pogrzebać ja nie dam dymać się im,
i mam już wyjebane na to kto tu trzyma się z kim,
wiara, pasja, flow, charyzma, wipe i
w bloku adres zamieszkania a nie adres IP,
muzyka to haj daj tylko jeden majk mi,
zaprowadzę ich w ślepy zaułek tu, Spike Lee
Ref.
Idziemy wciąż do przodu,
nie patrząc w tył bez sensu,
mimo gęstego smogu,
nie stój i ty w złym miejscu,
nie byłoby nas tu dziś gdybyśmy nie wierzyli w swoje siły i to flow,
nie było łatwo,droga jest kręta krocze pewnie nią,
rap porwał moje serce dawno we mnie wsiąkł
KaeN
Bezczel KaeN, bracia Kliczko
scena to hiena, spada nisko
scena to ściema, zjadam bistro
niesie mnie wena, składa nicpoń
wersy te i styl ten dla mnie to pomylony żart
szalony kat, ćpony, talony, na bony, na zgony ma
robię co chce, mówię co chcę
zwierze,gotowy karnawał
mogę cię zjeść lubię to wiesz
szczerze surowy kanibal
wpada na bal,szasta LĄ?
ciosy to WOSY?mów dosyć już
mamy niedosyt czas na zgon
dla ciebie to ty wykopie grób
nienawidzą mnie dziś, bo one widzą ,że mi
koło chuja lata to, rzygam całą paradą
z nieba spada grom ten flow, ten flow, ten flow
Ref.
nie byłoby nas tu dziś gdybyśmy nie wierzyli w swoje siły i to flow,
nie było łatwo,droga jest kręta krocze pewnie nią,
rap porwał moje serce dawno we mnie wsiąkł
Idziemy wciąż do przodu,
nie patrząc w tył bez sensu,
mimo gęstego smogu,
nie stój i ty w złym miejscu,
Bezczel
Węsze hipokryzję tu prawie u całej sceny,
wciskają truciznę tu dzieciakom prawie same ściemy,
chujowi aktorzy grają wciąż te same sceny,
Głodne młode koty, pazerne stare hieny,
Bezczel/KaeN mówią: Jebać ich, walić ich rymy
lecą podwójne BANG BANG, Witalij i Wladimir,
nie oczekuj od nas abyśmy witali się z nimi
po plecach się klepali i podniecali się nimi
kłamali, chuj z nimi, ty daj mi jeszcze parę tych lat
odprawie samozwańczych cesarzy, obalę ich tak,
obalę ich rap, z dupy wysrany, chamy,
robię to wytrwale x lat, na wysoką skalę jak Pac
z charakterem ciężkim pełnym zalet i wad
z każdym kolejnym rokiem mówię sobie "weź nie szalej tak"
w opinię chuj wbijam, twoja nie grozi nam
dlatego ty nigdy pod żadnym pozorem mi nie mów jak robić to mam
(Scratch Dj Danek)
Ref.
Idziemy wciąż do przodu,
nie patrząc w tył bez sensu,
mimo gęstego smogu,
nie stój i ty w złym miejscu,
nie byłoby nas tu dziś gdybyśmy nie wierzyli w swoje siły i to flow,
nie było łatwo,droga jest kręta krocze pewnie nią,
rap porwał moje serce dawno we mnie wsiąkł