Nie lubię Jacek Kaczmarski
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
59 ulubionych
Nie lubię gdy mi mówią po imieniu
Gdy w zdaniu jest co drugie słowo - brat
Nie lubię gdy mnie klepią po ramieniu
Z uśmiechem wykrzykując - kopę lat!
Nie lubię gdy czytają moje listy
Przez ramię odczytując treść ich kart
Nie lubię tych co myślą że na wszystko
Najlepszy jest cios w pochylony kark
Nie znoszę gdy do czegoś ktoś mnie zmusza
Nie znoszę gdy na litość brać mnie chce
Nie znoszę gdy z butami lezą w duszę
Tym bardziej gdy mi napluć w nią starają się
Nie znoszę much co żywią się krwią świeżą
Nie znoszę psów co szarpią mięsa strzęp
Nie znoszę tych co tępo w siebie wierzą
Gdy nawet już ich dławi własny pęd!
Nie cierpię poczucia bezradności
W jakim zaszczute zwierzę patrzy w lufy strzelb
Nie cierpię zbiegów złych okoliczności
Co pojawiają się gdy ktoś osiąga cel
Nie cierpię więc niewyjaśnionych przyczyn
Nie cierpię niepowetowanych strat
Nie cierpię liczyć nie spełnionych życzeń
Nim mi ostatnie uprzejmy spełni kat
Ja nienawidzę gdy przerwie mi rozmowę
W słuchawce suchy metaliczny szczęk
Ja nienawidzę strzałów w tył głowy
Do salw w powietrze czuję tylko wstręt
Ja nienawidzę siebie kiedy tchórzę
Gdy wytłumaczeń dla łajdactw szukam swych
Kiedy uśmiecham się do tych którym służę
Choć z całej duszy nienawidzę ich!
Kiedy uśmiecham się do tych którym służę
Choć z całej duszy nienawidzę ich!
e
Gdy w zdaniu jest co drugie słowo - brat
e
H7
Nie lubię gdy mnie klepią po ramieniu
H7
Z uśmiechem wykrzykując - kopę lat!
H7
e
Nie lubię gdy czytają moje listy
e
Przez ramię odczytując treść ich kart
E7
a
Nie lubię tych co myślą że na wszystko
a
e
Najlepszy jest cios w pochylony kark
H7
e
Nie znoszę gdy do czegoś ktoś mnie zmusza
f
Nie znoszę gdy na litość brać mnie chce
f
C7
Nie znoszę gdy z butami lezą w duszę
C7
Tym bardziej gdy mi napluć w nią starają się
C7
f
Nie znoszę much co żywią się krwią świeżą
f
Nie znoszę psów co szarpią mięsa strzęp
F7
b
Nie znoszę tych co tępo w siebie wierzą
b
f
Gdy nawet już ich dławi własny pęd!
C7
f
Nie cierpię poczucia bezradności
fis
W jakim zaszczute zwierzę patrzy w lufy strzelb
fis
Cis7
Nie cierpię zbiegów złych okoliczności
Cis7
Co pojawiają się gdy ktoś osiąga cel
Cis7
fis
Nie cierpię więc niewyjaśnionych przyczyn
fis
Nie cierpię niepowetowanych strat
Fis7
h
Nie cierpię liczyć nie spełnionych życzeń
h
fis
Nim mi ostatnie uprzejmy spełni kat
Cis7
fis
Ja nienawidzę gdy przerwie mi rozmowę
g
W słuchawce suchy metaliczny szczęk
g
D7
Ja nienawidzę strzałów w tył głowy
D7
Do salw w powietrze czuję tylko wstręt
D7
g
Ja nienawidzę siebie kiedy tchórzę
g
Gdy wytłumaczeń dla łajdactw szukam swych
G7
c
Kiedy uśmiecham się do tych którym służę
c
g
Choć z całej duszy nienawidzę ich!
D7
g
Kiedy uśmiecham się do tych którym służę
c
g
Choć z całej duszy nienawidzę ich!
D7
g