Bajka o Głupim Jasiu Jacek Kaczmarski
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
47 ulubionych
a
Ojców dE
om poża
egnał GłE
upi Ja
asioSz
d
ukać Wody Życia rad nierd
adSt
E
opy ścisnął swym niedobrym brE
aciomKt
a
órzy sE
iłą ga
o wysłE
ali w świa
atSch
G7
edę jego wezmą i zmarnC
ująN
A7
ic powiedzieć nie mógł, choćby chcid
ałWi
H7
ęc wyruszył w drogę pogwizdE
ującSt
F
arczy mu, że mowę zwierząt znE
ałSt
E7
arczy mu, że mowę zwierząt zna
ałGł
d
upi Jasiu, Głupi JasiuŚmi
a
ał się w lesie szczebiot ptasi- Pr
E
awda to, że ci rozumu bra
ak! A7
W
d
oda Życia nie istniejeC
A w obczyźnie nam zmarniejeszH7
Ale on przed siebie szedł i tE
akE7
Ale on przed siebie szedł i ta
akSz
a
edł za słE
onkiem ta
am, gdzie zE
achodza
iłoP
d
od stopami chrzęścił złoty żwd
irE
Ale złoto Jasia nie olśnE
iłoWsł
a
uchał siE
ę w wiecza
orny ptE
aków ćwa
ir-
G7
Idź - ćwierkały - Jasiu do stolC
icyGdz
A7
ie umiera Król na łożu z pid
órH7
Uzdrów go wywarem z ziarn pszenE
icyF
On ci władzę da i jedną z cE
órE7
On ci władzę da i jedną z ca
órGł
d
upi Jasiu, Głupi Jasiu -W
a
abił w lesie szczebiot ptasi- Wsz
E
ak bogactwo lepsze jest od bia
ed! A7
Ni
d
e istnieje Woda ŻyciaWi
C
ęc przynajmniej miej coś z życiaH7
Ale on i tak przed siebie szE
edłE7
Ale on i tak przed siebie sza
edłNi
a
e chciał włE
adzy Ja
asio, bE
o był gła
upid
I nie myślał o najsłodszym z cid
ałB
E
o by się miłością, władzą E
upiła
A on WE
odę Ża
ycia znE
aleźć mia
ałZ
G7
awędrował w osypiska dzC
ikieGdz
A7
ie się węże wiły mu u nd
ógH7
Uciekłby - kto mądry - przed ich sE
ykiemF
Ale Jasio syk zrozumieć mE
ógł!E7
Ale Jasio syk zrozumieć ma
ógł!Gł
d
upi Jasiu, Głupi JasiuJ
a
eśliś nas się nie przestraszyłE
Idź przed siebie ścieżką na sam szcza
yt A7
L
d
ecz nie zważaj na urokiNi
C
e oglądaj się na bokiH7
Bo cię wtedy nie ocali nE
iktE7
Bo cię wtedy nie ocali na
iktPni
a
e się w gE
órę ścia
eżką kE
amiena
istąWśr
d
ód upiorów, widm, bezgłowych cid
ałE
Ale nie przeraża go to wszE
ystkoB
a
o nie tE
akie ba
ajki z dE
omu zna
ałG7
Widzi już na szczycie jak ze źrC
ódłaW
A7
oda Życia tryska srebrną mgłd
ąH7
A przy źródle jeden z braci mrE
uga:P
F
opatrz Jasiu w dół, tam jest twój dE
omE7
Popatrz Jasiu w dół, tam jest twój da
omGł
d
upi Jasiu, Głupi Jasiu,C
a
oś na złudę się połasiłR
E
az spojrzałeś w dół, jedyny ra
az A7
N
d
a nic trudy, droga krwawaZn
C
iknął dom i brata zjawaH7
I zmieniłeś się pod szczytem w głE
azE7
I zmieniłeś się pod szczytem w gła
azWr
a
aca tE
eraz Gła
upi JE
aś z kamia
eniaP
d
ełznie drogą rok po roku - cd
alL
E
ecz przeminą całe pokolE
eniaN
a
im pokE
onać zda
oła złE
otą da
alG7
A gdy dotrze już do domu kC
amieńDzi
A7
eciom ktoś opowie o nim bd
aśńH7
I pojawi się przy starej brE
amieF
Ożywiony baśnią Głupi JE
aśE7
Ożywiony baśnią Głupi Ja
aśGł
d
upi Jasiu, Głupi JasiuR
a
ozumiałeś mowę ptasiąE
Ale więcej już rozumiesz dza
iś: A7
W b
d
aśniach śpią prawdziwe dziejeW
C
oda Życia nie istniejeH7
Ale zawsze warto po nią E
iśćW b
d
aśniach śpią prawdziwe dziejeW
C
oda Życia nie istniejeH7
Ale zawsze wE7
arto po nią a
iśćNajpopularniejsze piosenki Jacek Kaczmarski
- 11 Opowieść pewnego emigranta
- 12 Jałta
- 13 Źródło
- 14 Bajka o Głupim Jasiu
- 15 Obława III
- 16 Arka Noego
- 17 1788
- 18 Kara Barabasza
- 19 Rejtan, czyli raport ambasadora
- 20 Limeryki o narodach