0
0

Z chłopa król Jacek Kaczmarski

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę Winnetou
    3 ulubione
Machnąłem ręką, przeskoczyłem płot,         a F a
Rząd rozpędziłem wroni,                     G F E a
Bo długo czekał tłum na boży miot.          a F a
Spadłem na mech ich dłoni.                  G F E a

I samo się zrobiło jakoś tak,               a G a
Że mnie słuchali wszyscy,                   G E
Więc do nich wprost mówiłem, zamiast wspak  E a G a
I wołał lud, żem bystry.                    G E

Orzekł spowiednik — zbawisz owce swe
Gdy stanie wróg za progiem;
Więc je zbawiałem nie pojmując, że
Swój — może też być wrogiem.

Za me zasługi — w wieży zamknął król
Zasłużonego sługę.
I lata trwała krzywda, lata — ból
I dni mijały długie.

Lecz tak już jest, że zrozpaczony lud
Temu, kto w wieży — wierzy:
I nie wiem sam jak się znalazłem wśród
Premierów i Papieży.

Masa jest siłą, ale siłą mas
Jest ten, kto czuje za nie.
Jam z was: I dla was: I za was
Wypowiem — swoje zdanie.

Nie wiecie sami czego chcecie chcieć,
Więc w chceniu wam pomogę:
Choć królem stał się dla was prosty kmieć —
Kręta wam wskaże drogę.

Bo sprawiedliwie wszystkim służyć chce:
Ojczyźnie — i skrzywdzonym.
Ale ojczyzna — jedna przecież jest,
Skrzywdzonych zaś — miliony.

Wszak wszelką krzywdę dzieli się raz, dwa:
— W szczegółach siedzi diabeł:
Szczegółem rada się zajmuje ma —
Od czego ma się radę?

Nastała historyczna zmiana ról,
Niech na mnie nikt nie dybie;
Na dziś i jutro tylko — z chłopa król,
Odejdę, jeśli chybię.

Kto z chłopa król — po prostu swoje wie
I ci, co stoją tyłem
Niech sobie plują w najłatwiejszy cel —
Ja wiem — że nie chybiłem.

Królestwo moje jest czy tak, czy siak,
Zakwitnie mi dziedzina.
A jeśli przez was pójdzie coś nie tak —
To już nie moja wina.


Oceń to opracowanie
anonim