0
0

Milionerzy Jaromir Nohavica

Tekst piosenki i chwyty na ukulele

  • Chwyty na ukulele Średni Tonacja D
    4 ulubione
D A D A
D A D
W naszym Ddomu mówią Ao mnie łebski DFranek A
Bo mam Dolej w głowie Gi poukłaDdane A
Kiedy Dktoś nie kontake tuje,
gdy mu Agłówka nie praDcuje
Wpada Dwnet po mądre Asłowo drukoDwane A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
Wpada Dwnet po mądre Asłowo drukoDwane A
D A

Kumpel, Dktóry widział Asto teleturDniejów A
mówi: Dz taką głową Gwygrasz MilioDnerów! A
PomyDślunek masz niee zgorszy,
w teleAwizji tyle Dforsy
Wszystko Dzgarniesz, kiedy Asiądziesz przed kaDmerą A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
Wszystko Dzgarniesz, kiedy Asiądziesz przed kaDmerą A
D A

I już Dsiedzę w wielkim Astudiu z całą Dzgrają A
Tam poDczułem, że mi Gnerwy nawaDlają A
Z przycisDkami miałem e biedę,
naciAsnąłem a, be, Dce, de
Już mnie Dza stolikiem, Akurwa, upyDchają A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
Już mnie Dza stolikiem, Akurwa, upyDchają A
D A

Ledwo Dżyję, Hubert Apyta, jak się Dczuję A
MiniDwywiad ile Gjaram i tanDkuję A
Parę Ddanych o mej e dniówce
włos zjeAżyło mu na Dgłówce
Koło Dratunkowe Ago nie poraDtuje A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
Koło Dratunkowe Ago nie poraDtuje A
D A

Gdy poDczułem się w tym Astudiu trochę Dśmielej A
Hubert Dspytał, co to Gznaczy ukuDlele A
W głowie Dpustka że aż e miło,
to mnie Acałkiem pogrąDżyło
Mówię: Dchcę się skonsulAtować z przyjaDcielem A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
Mówię: Dchcę się skonsulAtować z przyjaDcielem A
D A

Bodzio, w Dmordę, miał przeApity głos i Dchrypę A
Znowu Dchlał, a będzie Gtwierdził, że miał Dgrypę A
Słychać Dbyło, jak tam e dyszy,
kilka Adługich sekund Dciszy
Marny Dwynik, kiedy Akumpel „wstawia Dlipę” A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
Marny Dwynik, kiedy Akumpel „wstawia Dlipę” A
D A

Moja Dstara przed ekAranem sfiksoDwała A
Cały Dnaród patrzył Gjak tam daję Dciała A
Ludzie Dgryźli odbiore niki
i czeAkali na wyDniki
Pewnie Dukulele Ato bułgarska Dskała A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
Pewnie Dukulele Ato bułgarska Dskała A
D A

Już pięćDdziesiąt na pięćAdziesiąt ekran Dświeci A
za A Dpiszą, że to Gjakieś polne Dkwiecie A
za Be Dinstrument strue nowy,
nic nie Awpada mi do Dgłowy
więc pubDliczność błagam: ALudzie, pomoDżecie!? A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
więc pubDliczność błagam: ALudzie, pomoDżecie!? A
D A

Luźny DHubert ciągle Amachał banknoDtami A
Mówię: Dskup się, stary, Gnie daj się oDmamić! A
Głowę Dmam nie od pae rady
ale chAcę zasięgnąć Drady
Niech się Dciemna masa Amęczy z przycisDkami A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
Niech się Dciemna masa Amęczy z przycisDkami A
D A

Sam cieDkawy byłem, Aco też widz wyDbierze A
Przecież Dmożna się poGmylić w dobrej Dwierze A
Be ma Ddziewięćdziesiąt e procent,
jednoAznaczna skala Docen
Gdy coś Dnie jest na sto Adwa, to szlak mnie Dbierze A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
Gdy coś Dnie jest na sto Adwa, to szlak mnie Dbierze A
D A

Jestem Dtwardziel i uzAnaję racje Dświęte A
RyzyDkuję, choćbym Gzginąć miał ze Dszczętem A
Choć na Dmaksa się zee srałem,
Hubert Awrzeszczał, że wyDgrałem
UkuDlele jest haAwajskim instruDmentem A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
UkuDlele jest haAwajskim instruDmentem A
D A

Ludzie Dskandowali: AFranek - tęga Dgłowa A
Hubert Dstówkę pokaGzywał, tłum faDlował A
Trochę Dnadrabiałem e gestem,
ba ja Aprzecież ze wsi Djestem
Lecz doDpiąłem swego - Adotrzymałem Dsłowa! A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
Lecz doDpiąłem swego - Adotrzymałem Dsłowa! A
D A

Mówię: Dpanie prezenAterze, trudna Drada A
Biorę Dstówę bo już Gzwinąć się wyDpada A
Pora Dwracać do Ose trawy,
Hubert Ajęknął: nie ma Dsprawy!
I wiDdziałem, jak na Aglebę gość uDpada A

D Ha e ha, Aha ha ha Dha
I wiDdziałem, jak na Aglebę gość uDpada A
D A

ZaszaDlałem - wykuApiłem przedział Dśliczny A
W zajeDbistym InterGcity elekDtrycznym A
Całą Dresztę datek e skromny
oddam w Adomu na bezDdomnych
Bo OsDtrawa jest reAgionem specyDficznym A

Całą Dresztę datek e skromny
oddam w Adomu na bezDdomnych
Bo OsDtrawa jest reAgionem specyDficznym


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 3 głosy
anonim