Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
d
Miastem idzie A
tłum, A7
bo się zrobił d
boom
d
by publicznie A
chcieć A7
okazywać d
płeć
d
a najlepiej C
to F
w wielkich C
lovepad
raA7
de'ach
d
Wiec jedni krzyczą: -A
Hańba, hańba!
A7
Drudzy na to: -d
Zdrada, zdrada!
d
jedni krzyczą: -A
Hańba, hańba!
A7
Drudzy na to: -d
Zdrada, zdrada!
d
I nad miastem A
stąd... A7
też kadzideł d
swąd.
d
JapadibiA
dibidibiA7
dibidibid
di.
d
Kiedy mijasz A
sejm A7
czapkę z głowy d
zdejm,
d
bo podobno A
czasem ktoś A7
mówi z sensem d
dość
d
Ale z sensem C
tu F
długo C
nie pod
gaA7
dasz,
d
Bo jedni krzyczą: -A
Hańba, hańba!
A7
Drudzy na to: -d
Zdrada, zdrada!
d
Jedni krzyczą: -A
Hańba, hańba!
A7
Drudzy na to: -d
Zdrada, zdrada!
d
A nad wszystkim A
Ruś... A7
ciągle wredna d
cuś
d
JapadibiA
dibidibiA7
dibidibid
di.
d
W sali walnął A
bąk A7
i nie był znad d
łąk
d
Ale stał się A
cud, A7
bo ktoś wyczuł d
smród
d
Z ławy krzyknął C
ktoś, F
że tu C
nie wyd
paA7
da
d
Więc znowu jedni: -A
Hańba, hańba!
A7
Na to drudzy: -d
Zdrada, zdrada!
d
więc jedni znowu: -A
Hańba, hańba!
A7
Na to drudzy: -d
Zdrada, zdrada!
d
A tymczasem A
smród... A7
powędrował w d
lud.
d
JapadibiA
dibidibiA7
dibidibid
di.
d
Honor ważna A
rzecz, A7
kiedy spojrzysz d
wstecz
d
Dziś, jak mawia w A
bloku cieć: -A7
Trza go najpierw d
mieć.
d
Ale skąd go C
brać, F
kiedy C
tak się d
skłaA7
da,
d
Że jedni tylko -A
Hańba, hańba!
A7
Drudzy na to: -d
Zdrada, zdrada!
d
jedni tylko: -A
Hańba, hańba!
A7
Drudzy na to: -d
Zdrada, zdrada!
d
I przepadł jak A
dzień... A7
nawet orła d
cień!
d
JapadibiA
dibidibiA7
dibidibid
di.
d
Gdy przemawia A
gej, A7
to się z niego d
śmiej,
d
bowiem każdy z A
nas A7
ma gdzie indziej d
pas,
d
gej to w Sejmie C
ktoś z F
odmienC
nego d
staA7
da
d
Wiec jedni na to: -A
Hańba, hańba!
A7
Drudzy na to: -d
Zdrada, zdrada!
d
Jedni na to: -A
Hańba, hańba!
A7
Drudzy na to: -d
Zdrada, zdrada!
d
Bo jaki w sejmie A
Lech... A7
taki w ławach d
śmiech
d
JapadibiA
dibidibiA7
dibidibid
di.
d
I tak cały A
czas A7
rozum idzie w d
las
d
I straszy jak A
zbir A7
polityczny d
świr.
d
Morał piosnki C
tej, że z F
takim nie pod
gaA7
dasz,
d
Który w głowie A
jedno A7
ma:
A
Hańba, hańba! d
Zdrada, zdrada!
d
Który w głowie A
jedno A7
ma:
A
Hańba, hańba! d
Zdrada, zdrada!
d
Bo dojrzy bystry A
widz, że w A7
głowie więcej d
nic.
d
JapadibiA
dibidibiA7
dibidibid
di.