Klasówka z fragmentu wolności Krzysztof Daukszewicz
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
46 ulubionych
Nie p
Kto pi
Czy
I c
Też n
Czy ł
Czy
Lecz w
Jak pi
W
Przez w
W
I n
Bo w
I trw
Krzycz
I k
By wi
Więc w
Jak pi
W
Przez w
W
I n
Bo w
Bo t
Za w
A t
Bo w
Więc w
Jak pi
W
Przez w
W
I n
Bo w
Więc l
Bo z
I z
Zarz
Więc
W
Wolny
h
omni dziś filozof pan histD
oryk i teolog,Kto pi
e
erwszy krzyknął – Wolność dam!Czy
Fis7
tyran, czy też prorok?I c
h
o na myśli człek ów miałTeż n
D
ikt z nas nie pamiętaCzy ł
e
ańcuch co dwie ręce skuł,Czy
Fis7
rozerwane pęta?Lecz w
h
olność, wolny!Jak pi
D
ęknie się odmienia.W
A
olność! Wolny!Przez w
Fis7
ieki bez wytchnieniaW
h
olność! Wolny!I n
D
ikt jej nie rozbudził,Bo w
A
olność ludzie to Fis7
tylko lep na ludzi!I trw
h
a to już tysiące lat i nD
ic się tu nie zmieniaKrzycz
e
ymy wolność po to by nie sFis7
pały nam sumienia.I k
h
ażdy wiek przykłady dał, te przD
ypłacone głową,By wi
e
erzyć, że i wolność to nie Fis7
tylko piękne słowo.Więc w
h
olność, wolny!Jak pi
D
ęknie się odmienia.W
A
olność! Wolny!Przez w
Fis7
ieki bez wytchnieniaW
h
olność! Wolny!I n
D
ikt jej nie rozbudził,Bo w
A
olność ludzie to Fis7
tylko lep na ludzi!Bo t
h
en, co wisiał w cieniu drzew, przed śmiD
ercią się pocieszał, że toZa w
e
olność, chociaż też tak Fis7
myślał ten co wieszał.A t
h
en co wydał rozkaz: Śmierć! SzampD
anem się uraczył,Bo w
e
yrok brzmiał: Za wolność! Więc pan Fis7
sędzia mu wybaczył.Więc w
h
olność, wolny!Jak pi
D
ęknie się odmienia.W
A
olność! Wolny!Przez w
Fis7
ieki bez wytchnieniaW
h
olność! Wolny!I n
D
ikt jej nie rozbudził,Bo w
A
olność ludzie to Fis7
tylko lep na ludzi!Więc l
h
ały się przez cały czas krwi pD
urpurowe strugi,Bo z
e
awsze jednym była śmierć, by Fis7
wolność była drugim.I z
h
awsze jakiś człowiek jest, co w czD
asach niespokojnychZarz
e
uca sobie pętlę, bo naFis7
reszcie chce być wolnym.Więc
W
h
olnośćWolny
D
A
Fis7
h
D
A
Fis7