Young King Mam Na Imię Aleksander
Tekst piosenki
nie wielu z nich wierzyło we mnie, szczerze
mimo to pisałem więcej, lepiej
dobrze wiesz co znaczy miłość bez wyrzeczeń
nie wiele więcej, niż przypadkowy seks po imprezie
waliłem głową w mur, na ramionach tynk nie łupież
ja nie z tych co mogą żyć jakimś cudem, czy jakoś tam żyć
muszę się wgryźć, czuje, że ten syf, to mój syf, biorę za ryj główny strumień
nie umiem wiele, ale wiele dałem słów od siebie
pokonałem bezszelestnie level jestem pewien
ta droga wiedzie mnie prosto na sam szczyt
mogą pierdolić, oni nie wiedzą nic - Young King!
prędkość nabieram jak tlen w płuca ile w nich sił
chemie odpulam, chyba, że między mną a nim
rap? jestem taki sam jak Ty czy Ty czy Oni
ale inny niż Ty czy Ty czy Oni
mają mnie jak na dłoni, ale nigdy w garści
historia o pomocy której nie uświadczysz
wychodzę za linię, margines jest dla mnie celem
jeśli niebo limitem to lecę jak balon z helem
liczą na moją pomoc, nie licząc się ze mną? spoko
wymierzę policzek, rozliczenia zabolą
każde słowo to owoc, zrywam z najlepszych drzew
oni są zwykła hołotą, patroszą suchy pień
panoszą się, ponad to błoto muszę się wznieść
ruszam głową, gdy oni bujają ten pusty łeb
spadnie kilka głów z karu, bez kręgosłupa
chwile zwątpienia są zbyt ludzkie, nie odpuszczam
jest we mnie, chce więcej, to pewne już
wciąż wierze, że jeszcze dosięgnę chmur
jeden chuj co tłum kupi a co oleje
nie chce kolejnej grupies, tu, chodzi o Ciebie
być numerem jeden to chyba za wiele dla mnie
mogę być wodzirejem i podać Ci rękę w bagnie
ale nie będę wieszakiem na produkty, kumaj
to jest dla mnie zbyt ważne, by rżnąć głupa
tytuł nas rusza by fruwać i nie patrzeć w dół
nie myślę już o butach ile to zmienia, strój
byłem igłą w stogu siana z ich głów
teraz muszę być iskrą i nasieniem na raz, tu, badam grunt
tłum wzniesie mnie jak kwiat po długiej zimie
cud dzieje się dokładnie tam, gdzie go chcesz widzieć
sam widzę ile daje mi inność
nie mam nic do stracenia, do zdobycia mam przyszłość!
mimo to pisałem więcej, lepiej
dobrze wiesz co znaczy miłość bez wyrzeczeń
nie wiele więcej, niż przypadkowy seks po imprezie
waliłem głową w mur, na ramionach tynk nie łupież
ja nie z tych co mogą żyć jakimś cudem, czy jakoś tam żyć
muszę się wgryźć, czuje, że ten syf, to mój syf, biorę za ryj główny strumień
nie umiem wiele, ale wiele dałem słów od siebie
pokonałem bezszelestnie level jestem pewien
ta droga wiedzie mnie prosto na sam szczyt
mogą pierdolić, oni nie wiedzą nic - Young King!
prędkość nabieram jak tlen w płuca ile w nich sił
chemie odpulam, chyba, że między mną a nim
rap? jestem taki sam jak Ty czy Ty czy Oni
ale inny niż Ty czy Ty czy Oni
mają mnie jak na dłoni, ale nigdy w garści
historia o pomocy której nie uświadczysz
wychodzę za linię, margines jest dla mnie celem
jeśli niebo limitem to lecę jak balon z helem
liczą na moją pomoc, nie licząc się ze mną? spoko
wymierzę policzek, rozliczenia zabolą
każde słowo to owoc, zrywam z najlepszych drzew
oni są zwykła hołotą, patroszą suchy pień
panoszą się, ponad to błoto muszę się wznieść
ruszam głową, gdy oni bujają ten pusty łeb
spadnie kilka głów z karu, bez kręgosłupa
chwile zwątpienia są zbyt ludzkie, nie odpuszczam
jest we mnie, chce więcej, to pewne już
wciąż wierze, że jeszcze dosięgnę chmur
jeden chuj co tłum kupi a co oleje
nie chce kolejnej grupies, tu, chodzi o Ciebie
być numerem jeden to chyba za wiele dla mnie
mogę być wodzirejem i podać Ci rękę w bagnie
ale nie będę wieszakiem na produkty, kumaj
to jest dla mnie zbyt ważne, by rżnąć głupa
tytuł nas rusza by fruwać i nie patrzeć w dół
nie myślę już o butach ile to zmienia, strój
byłem igłą w stogu siana z ich głów
teraz muszę być iskrą i nasieniem na raz, tu, badam grunt
tłum wzniesie mnie jak kwiat po długiej zimie
cud dzieje się dokładnie tam, gdzie go chcesz widzieć
sam widzę ile daje mi inność
nie mam nic do stracenia, do zdobycia mam przyszłość!
Najpopularniejsze piosenki Mam Na Imię Aleksander
- 11 Skąd on się wziął
- 12 Schiza
- 13 Przelatuję Nad Blokami
- 14 Pręgi
- 15 Outro/Odpowiedzialność
- 16 Nie powtarzaj mi
- 17 Nie myśl o mnie źle
- 18 Nie mam nic
- 19 Nic w zamian
- 20 Na światłach STOP