Ból jak kiedyś Marcel Wilemski
Tekst piosenki
-
1 ocena
Pełne smutku i żalu chwile
Chciałbym o nich zapomnieć, tylko tyle
Nie pamiętam bez wyzywania jednego tygodnia
Bo nie wyzwać to była by zbrodnia
Z ubioru, mowy i sposobu bycia
Po tych chwilach nie masz tam życia
Nie spoglądając na to co się stanie
Czekałeś jak on pogrążać przestanie
Grupa z samcem alfa na czele
Teraz Cię nienawidzi kiedyś przyjaciele
Wyzywał Cię twój najlepszy kolega to przymykałeś oko
Bo przynajmniej ty możesz być jeszcze spoko
Późnym wieczorem po parku wycieczki
Szukałeś od życia drogi ucieczki
Przy kimś obiecywał poprawę
A w tym co robił zdobywał wprawę
A jeśli milczenie jest złotem, zamilknę na wieki
Już nikt nie będzie miał ze mnie beki
Chciałbym o nich zapomnieć, tylko tyle
Nie pamiętam bez wyzywania jednego tygodnia
Bo nie wyzwać to była by zbrodnia
Z ubioru, mowy i sposobu bycia
Po tych chwilach nie masz tam życia
Nie spoglądając na to co się stanie
Czekałeś jak on pogrążać przestanie
Grupa z samcem alfa na czele
Teraz Cię nienawidzi kiedyś przyjaciele
Wyzywał Cię twój najlepszy kolega to przymykałeś oko
Bo przynajmniej ty możesz być jeszcze spoko
Późnym wieczorem po parku wycieczki
Szukałeś od życia drogi ucieczki
Przy kimś obiecywał poprawę
A w tym co robił zdobywał wprawę
A jeśli milczenie jest złotem, zamilknę na wieki
Już nikt nie będzie miał ze mnie beki
Najpopularniejsze piosenki Marcel Wilemski
- 11 Nie do mnie
- 12 Moje Ciche Miasto
- 13 Manipulacja Opłakana w Skutkach
- 14 Mam Jej Dość
- 15 Jestem Kaznodzieją
- 16 Dzień na Codzień
- 17 Dumny Żołnierz
- 18 Cięta Riposta
- 19 Ból jak kiedyś
- 20 Bląd