G Gsus4 C
a a7 G

Jeszcze trochę pozostało w szklance wina      G C
Papierosów w świeżej paczce znowu brak        a a7 G
Dziś dla ciebie czas znienacka się zatrzymał  G C
Gdy poczułeś w ustach gorzki chandry smak     a a7 G
Zostawili cię znajomi i sąsiedzi              D C G
Przyjaciele mają mnóstwo własnych spraw       D C G
Znowu dałeś na zakręcie się wyprzedzić        G C
Karawana poszła dalej, opadł piach            a a7 G

Dobre rady pochowały się po kątach
Wszystkie twe wcześniejsze plany wzięły w łeb
Już zaczynasz sam ze sobą tracić kontakt
Zamiast krzyku możesz zdobyć się na szept
Znowu słyszysz słowa ojca wryte w pamięć
Gdy ci ścierał z rozbitego nosa krew:
„Musisz, synu, zawsze twardy być jak kamień
Dla mięczaków zwykle braknie wolnych miejsc.”

Jeszcze trochę pozostało w szklance wina
I ostatni niedopałek w ustach zgasł
Dziś dla ciebie czas znienacka się zatrzymał
Ale wiesz, że musisz powstać jeszcze raz