Niepewność Mariusz Zadura
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
2 ulubione
Intro:
- Pytania
Lecz los łaskawy dla mnie był
Wróciłem, choć bez obu rąk
Pluton przyjaciół w ziemi gnił
Ja jeden zobaczyłem dom
Lecz nigdy nie dość dużo krwi
Dusz inżynierom, psia ich mać
Wnet za rachunki cudzych krzywd
Poszedł swe życie oddać brat
I znów pochodu rudy kurz
Od strachu oszalałą pierś
I pewność, że nie wróci już
Zabrał ze sobą niosąc śmierć
W pogardzie cudze życie wnet
Tak jak i swoje własne miał
Najstarsze prawo: wet za wet
Zabij, gdy nie chcesz zginąć sam
I choć pokoju trąby dmą
Od Waszyngtonu aż po Krym
Czekam aż w hełm przywdzieje skroń
Jedyny mego brata syn
a
e
a
e
F
G
a
D
F
G
a
e
a
Ten dzień na zawsze w oczach e
mama
Kiedy stanąłem pierwszy e
razF
W szeregu G
takich jak ja a
sam D
F
Chłopaków G
po dwadzieścia a
lat e
a
Dowódca rzucił prosto w e
twarz- Pytania
a
to nie wasza e
rzecz!F
Ojczyzna G
każe - Naprzód a
marsz! D
F
Zdrajcom i G
tchórzom kula w a
łeb e
F
W ustach G
pochodu rudy a
kurzF
Od strachu G
oszalałą a
pierśF
I pewność, G
że nie wrócę a
już D
F
Zabrałem z G
sobą niosąc a
śmierć e
a
W pogardzie miałem życie e
wneta
Cudze czy własne - jeden e
chłamF
Najstarsze G
prawo: wet za a
wet D
F
Zabij, gdy G
nie chcesz zginąć a
sam e
Lecz los łaskawy dla mnie był
Wróciłem, choć bez obu rąk
Pluton przyjaciół w ziemi gnił
Ja jeden zobaczyłem dom
Lecz nigdy nie dość dużo krwi
Dusz inżynierom, psia ich mać
Wnet za rachunki cudzych krzywd
Poszedł swe życie oddać brat
I znów pochodu rudy kurz
Od strachu oszalałą pierś
I pewność, że nie wróci już
Zabrał ze sobą niosąc śmierć
W pogardzie cudze życie wnet
Tak jak i swoje własne miał
Najstarsze prawo: wet za wet
Zabij, gdy nie chcesz zginąć sam
I choć pokoju trąby dmą
Od Waszyngtonu aż po Krym
Czekam aż w hełm przywdzieje skroń
Jedyny mego brata syn
Najpopularniejsze piosenki Mariusz Zadura
- 11 Wizyta
- 12 Widok z okna
- 13 Chłopcy
- 14 Chandra
- 15 Był jazz
- 16 Reduta
- 17 Apokalipsa w dwóch obrazach
- 18 Okruszyna
- 19 Szkic do portretu (Bellon)
- 20 Apokalipsa we dwóch obrazach