Przyjdę w wiosenny, śpiewny dzień,
Kiedy w ogrodzie kwiatów biel,
Wtedy napiszę tobie wiersz,
W wierszu oddamy wiośnie cześć,
Albo któregoś może dnia
Tobie odmienię cały świat.

Wciąż marzę z tobą być chociaż na kilka chwil,
Spotykać ciebie w snach i pośród dnia.
Wciąż marzę z tobą być, o szczęściu tylko śnić
I ciągle wierzyć, że kochamy się.

Przyjdę w zimowy, chłodny dzień,
Kiedy na dworze tylko śnieg,
Wtedy najlepszy dom i piec,
Marzyć przy blasku ogni świec,
Słuchać melodii starych płyt,
Czekać, aż przyjdzie znowu świt.

Wciąż marzę z tobą być chociaż na kilka chwil,
Spotykać ciebie w snach i pośród dnia.
Wciąż marzę z tobą być, o szczęściu tylko śnić
I ciągle wierzyć, że kochamy się.

Chcę tylko z tobą być chociaż na kilka chwil,
Spotykać ciebie w snach i pośród dnia.
Chcę tylko z tobą być, o szczęściu tylko śnić
I ciągle wierzyć, że kochamy się.
Wciąż marzę z tobą być chociaż na kilka chwil,
Spotykać ciebie w snach i pośród dnia.
Wciąż marzę z tobą być, o szczęściu tylko śnić
I ciągle wierzyć, że kochamy się.