Życie blaski ma i cienie
Każdy o tym wie
W radio sobie falę zmienię
Ale w życiu nie

Grunt to się nie dać, nie dać, nie dać
Bo jak się poddasz, to już błąd
Jak forsy braknie, buty sprzedać
I uśmiechniętym być cały rok

Czasem przyjdzie taki moment
Że nie wyjdzie jakiś plan
Przez wiadomą ci osobę
Czy to pani, czy to pan

Nie rozwalaj głową muru
Głowa krucha, twardy mur
Zajmij lekką się lekturą
Przed zaśnięciem licz do stu

Grunt to się nie dać, nie dać, nie dać
Bo jak się poddasz, to już błąd
Zawsze uparcie wierzyć trzeba
Że jutro spotka cię miły ktoś

Życie blaski ma i cienie
Ale każdy chce
Za mąż wyjść lub się ożenić
Lecz pamiętaj, że...

Grunt to się nie dać, nie dać, nie dać
Osobowości swojej strzeż
Jak ślub zawierasz, to zawierasz
Spośród najlepszych najlepszy bierz

Gdy nadejdzie dzień ponury
Potańcz w domu, choćby sam
I pamiętaj - nos do góry
A nie wyjdziesz nigdy z ram

Czasem sądzisz, żeś pechowy
Że jest wciąż ci czegoś brak
Musisz wbijać więc do głowy
I powtarzać sobie tak...

Grunt to się nie dać, nie dać, nie dać
Bo jak się poddasz, to już błąd
Choć szczęścia nie masz, no to nie masz
Grunt to się nie dać - powtarzaj wciąż - o!

Grunt to się nie dać, nie dać, nie dać
Bo jak się poddasz, to już błąd
Że szczęścia nie masz, no to nie masz
Grunt to się nie dać - powtarzaj wciąż