Kazimierz Wierzyński Jacek Kaczmarski
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
4 ulubione
Kielich pór r
Można dotrzeć do St
Kiedy sprzeczn
Jedno jeszcze pr
Zgubić za s
W ostatnim sk
Zgubić za s
W ostatnim sk
Unieść się ponad spiekotę epoki
Śmignąć przez ściany dymów z jednego odbicia
Przeskoczyć wieczność w jednym mgnieniu oka
I pobić rekord świata w długości przeżycia
Opaść w zaświecie jak świetlisty szal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
Opaść w zaświecie jak świetlisty szal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
Zaświat wygląda jak przedświat dziecięcy:
Jeśli wojna to tylko - z błękitem - zieleni
Popłoch - jedynie słonecznych zajęcy
Jeśli stronnictw rozgrywki - to stronnictw strumieni
Jeśli ofiara - to z wiatru i fal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
Jeśli ofiara - to z wiatru i fal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
A w samym środku jest muzeum grozy
Czarnych polonezów strojów i ustrojów
Poustawianych w nierozumne pozy
Jak płomieni języki zastygłe w podboju
I nikt nie pojmie szeptu ciemnych sal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
I nikt nie pojmie szeptu ciemnych sal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
Zaświat to przecież - Kresy naszych marzeń
- Rajów utraconych w dzieciństwie rubieże
Gdzie z kapeluszem w ręku mówią Twarze
- Miło znów Pana ujrzeć Panie Kazimierzu!
Gdzie uroczyście trwa najświętsza z gal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal...
Gdzie uroczyście trwa najświętsza z gal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal...
e
oku zgłębiając wielh
ekroćMożna dotrzeć do St
C
anów Zjh
ednoczonych De
uszyKiedy sprzeczn
e
ości się ze sobą zh
etknąJedno jeszcze pr
C
agnienie nih
eodmiennie se
uszy: E7
Zgubić za s
a
obą ból gH
orycz i żC
al a
W ostatnim sk
e
oku w nih
eskończoną de
al E7
Zgubić za s
a
obą ból gH
orycz i żC
al a
W ostatnim sk
e
oku w nih
eskończoną de
alUnieść się ponad spiekotę epoki
Śmignąć przez ściany dymów z jednego odbicia
Przeskoczyć wieczność w jednym mgnieniu oka
I pobić rekord świata w długości przeżycia
Opaść w zaświecie jak świetlisty szal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
Opaść w zaświecie jak świetlisty szal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
Zaświat wygląda jak przedświat dziecięcy:
Jeśli wojna to tylko - z błękitem - zieleni
Popłoch - jedynie słonecznych zajęcy
Jeśli stronnictw rozgrywki - to stronnictw strumieni
Jeśli ofiara - to z wiatru i fal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
Jeśli ofiara - to z wiatru i fal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
A w samym środku jest muzeum grozy
Czarnych polonezów strojów i ustrojów
Poustawianych w nierozumne pozy
Jak płomieni języki zastygłe w podboju
I nikt nie pojmie szeptu ciemnych sal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
I nikt nie pojmie szeptu ciemnych sal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal
Zaświat to przecież - Kresy naszych marzeń
- Rajów utraconych w dzieciństwie rubieże
Gdzie z kapeluszem w ręku mówią Twarze
- Miło znów Pana ujrzeć Panie Kazimierzu!
Gdzie uroczyście trwa najświętsza z gal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal...
Gdzie uroczyście trwa najświętsza z gal
W ostatnim skoku w nieskończoną dal...
Najpopularniejsze piosenki Jacek Kaczmarski
- 11 Opowieść pewnego emigranta
- 12 Jałta
- 13 Źródło
- 14 Bajka o Głupim Jasiu
- 15 Obława III
- 16 Arka Noego
- 17 1788
- 18 Kara Barabasza
- 19 Rejtan, czyli raport ambasadora
- 20 Limeryki o narodach