Robinson Crusoe Jacek Kaczmarski
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
(wg D. Defoe)
Wrzucił mnie na tę wyspę los
Za karę albo ku przestrodze.
Z małych radości, prac i trosk
Stworzyłem świat z którym się godzę.
Znam pory roku, kwitnień czas,
Przypływów i odpływów poziom,
Rytm w którym żyło czworo nas —
Ja, pies, papuga, stary kozioł.
Rytm w którym żyło czworo nas —
Ja, pies, papuga, stary kozioł.
Aż w życie moje wtargnął strach,
Rozpacz i drżenie w całym ciele,
Gdym ujrzał krwią nasiąkły piach,
Ślad stopy, czaszkę i piszczele.
Tak więc się kończy każdy ład
W tych sypkich resztkach sens szyderczy
Czemu akurat ten mój świat,
Za swój uznali ludożercy?
Czemu akurat ten mój świat,
Za swój uznali ludożercy?
Odtąd zaszyty w duszny gąszcz
Patrzę wstrząśnięty, oniemiały,
Jak mięsem nowych ofiar wciąż
Sycą się dzikie rytuały.
Nie strzeże mnie już puszczy mrok,
Bezpieczne ścieżki nikną w złudzie
Gdy pytam Boga wznosząc wzrok
Czy ja i oni — my — to ludzie?
Gdy pytam Boga wznosząc wzrok
Czy ja i oni — my — to ludzie?
Tak bym zwątpienia pełen stał
I na stworzenia cud pomstował
Gdyby nie to, że los mi dał
Choć jedną z ofiar uratować.
I trwamy w lęku, który zna
Dusz naszych najciemniejsze strony
Kozioł, papuga, pies i ja
I jeden człowiek ocalony.
Kozioł, papuga, pies i ja
I jeden człowiek ocalony.
Wrzucił mnie na tę wyspę los
a
G
a
E
Za karę albo ku przestrodze.
a
E
a
Z małych radości, prac i trosk
a
G
a
E
Stworzyłem świat z którym się godzę.
a
E
a
Znam pory roku, kwitnień czas,
E
a
Przypływów i odpływów poziom,
G
C
Rytm w którym żyło czworo nas —
A7
d
Ja, pies, papuga, stary kozioł.
H
E
Rytm w którym żyło czworo nas —
a
G
a
d
Ja, pies, papuga, stary kozioł.
a
E
a
E
a
Aż w życie moje wtargnął strach,
Rozpacz i drżenie w całym ciele,
Gdym ujrzał krwią nasiąkły piach,
Ślad stopy, czaszkę i piszczele.
Tak więc się kończy każdy ład
W tych sypkich resztkach sens szyderczy
Czemu akurat ten mój świat,
Za swój uznali ludożercy?
Czemu akurat ten mój świat,
Za swój uznali ludożercy?
Odtąd zaszyty w duszny gąszcz
Patrzę wstrząśnięty, oniemiały,
Jak mięsem nowych ofiar wciąż
Sycą się dzikie rytuały.
Nie strzeże mnie już puszczy mrok,
Bezpieczne ścieżki nikną w złudzie
Gdy pytam Boga wznosząc wzrok
Czy ja i oni — my — to ludzie?
Gdy pytam Boga wznosząc wzrok
Czy ja i oni — my — to ludzie?
Tak bym zwątpienia pełen stał
I na stworzenia cud pomstował
Gdyby nie to, że los mi dał
Choć jedną z ofiar uratować.
I trwamy w lęku, który zna
Dusz naszych najciemniejsze strony
Kozioł, papuga, pies i ja
I jeden człowiek ocalony.
Kozioł, papuga, pies i ja
I jeden człowiek ocalony.
Najpopularniejsze piosenki Jacek Kaczmarski
- 11 Opowieść pewnego emigranta
- 12 Jałta
- 13 Źródło
- 14 Bajka o Głupim Jasiu
- 15 Obława III
- 16 Arka Noego
- 17 1788
- 18 Kara Barabasza
- 19 Rejtan, czyli raport ambasadora
- 20 Limeryki o narodach