powiedz mi jak tworzy się twój każdy strach
bo bardzo chcę by razem z tobą móc się bać
w pokoju pełnym ciebie co dzień dotykam twoich spraw
i wiesz że jestem i wiem że jesteś i wiesz to co ja

chciałbym powiedzieć coś
lecz zniknął gdzieś mój głos
a ty odnajdziesz go i tak
a ja usłyszę cię
gdy powiesz to co wiem
choć zrobisz to bez ruchu warg

zgaś światło bo za chwilę już idziemy spać
by zbudzić się jutro w pokoju pełnym nas
wypić razem herbatę na spacer pójść obejrzeć film
razem się przeciwstawić wszystkim na świecie rzeczom złym