Nie Zapomnij o Mnie & Skrzypek Biały
Tekst piosenki
Biały 1:
tak często wychodzimy z sb,
ja pewnie wyjdę tej nocy,
dziś piszę wersy do Cb,
uwierz powoli mam dosyć,
powoli brakuje tchu,
świat nagle zmienia kolory,
znowu wszystko strzelił ch`uj,
wychodzą nowe kłopoty,
może mnie tutaj zabraknąć,
nie wiem na jak długo,
pewnie .. masz to gdzieś,
dla nas to chyba za późno,
myślę o tym codziennie,
chodź to pewnie na próżno,
wdycham zatruty tlen
żeby spokojnie usnąć ..
Skrzypek 1:
nie zapomnij mnie,
czy proszę o tak wiele.?
odeszłaś .. wróciłaś ..
i nie umiem żyć bez Cb,
wiem .. pamiętam ..
ten ból i cierpienia,
teraz oprócz
żadnej innej już nie ma,
nie zapomnij mnie,
bo nie wiem jak to będzie,
wyroki w zawieszeniu,
nocki na komendzie,
nie zapomnij mnie -
znów słyszysz te słowa,
ja Cb nie zapomnę,
zawsze Bd Cię Kochał..
Biały 2:
mijają dni, mijają lata,
a my nadal razem,
nikt nie myślał o tej drodze
i przychodzie z pechem,
nie jeden – wyrwał się w długi ziomek,
latał z towarem,
przed nami ciężka sprawa,
jak to Bd czas pokarzę,
dziś piję wasze zdrowie,
uciekam przed mym śladem,
pamiętaj jeden za wszystkich,
brat zawsze bratem,
przed oczami mamy karty,
już nie jest tak kolorowo,
ale nie brakuje wiary,
wiszę z podniesioną głową ..
Skrzypek 2:
te wersy są dla was,
drodzy przyjaciele,
bd o was pamiętał,
nigdy się nie zmienie,
cenie sobie was,
bo jesteśmy jak rodzina,
a tu – gdzie żyjemy,
o tym się nie zapomina,
chujowa rozkmina,
na pewno nie jedna,
za każdego z was,
ręczy moja ręka,
pamiętam z wami,
wszystkie noce bezsenne,
bo gdy odejdziecie,
za wami pobiegnę ..
Biały 3:
nie mam pojęcia jak to będzie,
wiem tyle – że jest ciężko,
i dokładam Ci niepotrzebnie,
ciężaru jako złe dziecko,
wiec jedno ..
Kocham Cię najmocniej na świecie,
przepraszam za nieprzespane noce
i podejście do sprawy,
tak wiem – to nie jest zabawne,
pewnego dnia mogą mnie zabrać,
tak nisko upadłem,
tak często ryzykuję,
tak wiele spraw mam w dupie,
tak wiele straciłem,
po prostu nic nie mówię ..
Skrzypek 3:
czas leci do przodu,
w gardło piecze wódka,
nic już tak nie cieszy,
często bywa smutna,
chciałbym Ci pomóc,
byś była szczęśliwa,
zawsze pamiętaj,
masz wielkie wsparcie syna,
o tym nie zapominaj,
pamiętaj do końca,
zawsze chciałaś dobrze,
w przeciwieństwie do ojca,
jego zabrakło,
lecz ty dawałaś radę,
dałaś mi życie,
ucząc walki ze światem ..
tak często wychodzimy z sb,
ja pewnie wyjdę tej nocy,
dziś piszę wersy do Cb,
uwierz powoli mam dosyć,
powoli brakuje tchu,
świat nagle zmienia kolory,
znowu wszystko strzelił ch`uj,
wychodzą nowe kłopoty,
może mnie tutaj zabraknąć,
nie wiem na jak długo,
pewnie .. masz to gdzieś,
dla nas to chyba za późno,
myślę o tym codziennie,
chodź to pewnie na próżno,
wdycham zatruty tlen
żeby spokojnie usnąć ..
Skrzypek 1:
nie zapomnij mnie,
czy proszę o tak wiele.?
odeszłaś .. wróciłaś ..
i nie umiem żyć bez Cb,
wiem .. pamiętam ..
ten ból i cierpienia,
teraz oprócz
Cb
żadnej innej już nie ma,
nie zapomnij mnie,
bo nie wiem jak to będzie,
wyroki w zawieszeniu,
nocki na komendzie,
nie zapomnij mnie -
znów słyszysz te słowa,
ja Cb nie zapomnę,
zawsze Bd Cię Kochał..
Biały 2:
mijają dni, mijają lata,
a my nadal razem,
nikt nie myślał o tej drodze
i przychodzie z pechem,
nie jeden – wyrwał się w długi ziomek,
latał z towarem,
przed nami ciężka sprawa,
jak to Bd czas pokarzę,
dziś piję wasze zdrowie,
uciekam przed mym śladem,
pamiętaj jeden za wszystkich,
brat zawsze bratem,
przed oczami mamy karty,
już nie jest tak kolorowo,
ale nie brakuje wiary,
wiszę z podniesioną głową ..
Skrzypek 2:
te wersy są dla was,
drodzy przyjaciele,
bd o was pamiętał,
nigdy się nie zmienie,
cenie sobie was,
bo jesteśmy jak rodzina,
a tu – gdzie żyjemy,
o tym się nie zapomina,
chujowa rozkmina,
na pewno nie jedna,
za każdego z was,
ręczy moja ręka,
pamiętam z wami,
wszystkie noce bezsenne,
bo gdy odejdziecie,
za wami pobiegnę ..
Biały 3:
nie mam pojęcia jak to będzie,
wiem tyle – że jest ciężko,
i dokładam Ci niepotrzebnie,
ciężaru jako złe dziecko,
wiec jedno ..
Kocham Cię najmocniej na świecie,
przepraszam za nieprzespane noce
i podejście do sprawy,
tak wiem – to nie jest zabawne,
pewnego dnia mogą mnie zabrać,
tak nisko upadłem,
tak często ryzykuję,
tak wiele spraw mam w dupie,
tak wiele straciłem,
po prostu nic nie mówię ..
Skrzypek 3:
czas leci do przodu,
w gardło piecze wódka,
nic już tak nie cieszy,
często bywa smutna,
chciałbym Ci pomóc,
byś była szczęśliwa,
zawsze pamiętaj,
masz wielkie wsparcie syna,
o tym nie zapominaj,
pamiętaj do końca,
zawsze chciałaś dobrze,
w przeciwieństwie do ojca,
jego zabrakło,
lecz ty dawałaś radę,
dałaś mi życie,
ucząc walki ze światem ..