0
0

Pytania syna poety Trzeci oddech kaczuchy

GJa poetDa i łachmyta
Meilczę, Ckiedy synD mnie pyta.
G„Drogi ojDcze ile terzeba wyCdać na kDawałek chleba
ei czy można pCroszę tatyD, tahki chleb kupieć na raty?”

Ja poeta i łachmyta
Milczę, kiedy syn mnie pyta.
„Czy to prawda mój ty stary, że na przykład taki Paryż
ma na każdym większym płocie rozwieszone bezrobocie?”

Ja poeta i łachmyta
Milczę, kiedy syn mnie pyta.
„Czy sportowa, ostra miłość zgubnie wpływa na otyłość.
Czy „love story” diabła warte może skończyć się bękartem?”

Ja poeta i łachmyta
Milczę, kiedy syn mnie pyta.
„Co jest lepsze w życiu, tato, skończyć studia czy łopatą
wrzucać węgiel do kopalni, czy wyżymać mózgi w pralni?”

GPrzestań pDytać, bo już nocka
eZamknij CoczyD possij smoczka.
GChcesz, to zmienDię Ci pieluszkę
eI pomodlę sCię nad łóżkDiem.
eZa obrońCców naszych Dgranic,
eZa Rejtana i kochaCnie,D 
eZa najwyCższąD ludzką rację.
hZa umiłoewaną patrię.


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Słaby 4 głosy
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    bulwa
    zajebista piosenka!

    · Zgłoś · 18 lat